Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego mijało pod znakiem kontynuacji odbicia pod słabszym wskazaniu amerykańskiego indeksu ISM, który przynajmniej w teorii oddalił termin ograniczania programu QE przez FED. Podbicie cen polskiej długu w ciągu ostatnich dwóch sesji wskazuje, iż inwestorzy wyceniają już obniżkę o 25pb. podczas dzisiejszego posiedzenia RPP. Scenariusz obniżenia kosztu kredytu do rekordowego 2,75% przyjmować należy jako bazowy z uwagi słabe dane z krajowego gospodarki, sygnały płynące od członków Rady oraz perspektywy co do przyszłej inflacji. Z drugiej strony część obserwatorów wskazuje, że ostatnie osłabienie złotego może skłonić RPP do przejścia w status wait&see w oczekiwania na wpływ poprzednich obniżek na gospodarkę. Podsumowując obniżka o 25pb. wydaje się już przez rynek zdyskontowana, natomiast brak obniżki stanowić będzie silny impuls do umocnienia złotego na rynku. W dalszym ciągu spekuluje się, iż kolejne miesiące mogą przynieść kolejne obniżki (1-2) stąd uwaga rynków skupiona będzie tradycyjnie na konferencji (godz. 16:00) po posiedzeniu.
Poza kluczowym dla polskiej waluty posiedzeniem RPP (decyzja najprawdopodobniej ok. godz. 13:00) notowania złotego zależeć będą od nastrojów na szerokim rynku, gdzie inwestorzy poznają dzisiaj szereg istotnych publikacji makro. W Strefie Euro poznamy dane dot. sprzedaży detalicznej za kwiecień oraz rewizję PKB za I kw. W Stanach Zjednoczonych inwestorzy analizować będą raport ADP często traktowany jako wskazówka przed piątkowymi, kluczowymi danymi dot. NFP.
Z rynkowego punktu widzenia złoty ustabilizował się powyżej wsparcia na 4,2266 EUR/PLN czekając na impuls ze strony RPP. Jako opor przed ewentualnym osłabieniem polskiej waluty traktować należy okolice 4,25 PLN, natomiast obszar 4,20 PLN stanowić będzie silne wsparcie i miejsce sprzedaży polskiej waluty.