– Mamy taką sytuację, że każdego dnia generujemy nie tylko gotówkę, ale także kapitał – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Andrzej Klesyk, prezes PZU. – Dodatkowy kapitał do bieżącej działalności nie jest nam potrzebny, więc uważamy, że lepiej oddać te pieniądze akcjonariuszom.
Akcjonariusze z zysku za 2012 rok dostaną w sumie ponad 2,5 mld zł, czyli po 29,70 zł na akcję. Dzień wypłaty dywidendy to 12 września. Dostaną ją ci, którzy mieli akcje spółki 23 sierpnia.
Oprócz tego PZU chce w tym roku wypłacić jeszcze dodatkowo 1,72 mld zł jako zaliczkę na poczet dywidendy za 2013 r.
– W sumie daje to ponad 4 mld zł dla akcjonariuszy PZU – podlicza Klesyk. – Skarb Państwa będąc największym, ale nie przeważającym akcjonariuszem w PZU otrzyma z tej kwoty 35 proc. Natomiast 65 proc., czyli grubo ponad 2 mld zł, otrzymają mniejszościowi akcjonariusze.
Do dywidendy zaliczkowej będą uprawnieni akcjonariusze, którzy będą mieli w portfelu akcje PZU 12 listopada tego roku, natomiast dzień jej wypłaty ustalono na 19 listopada.
Wypłata tych pieniędzy wynika z przyjęcia nowej polityki dywidendowej PZU. Zakłada ona właśnie wypłatę zaliczki, emisję długu podporządkowanego (obligacji) w wysokości do 3 mld zł oraz wypłatę pozostałej części nadwyżki kapitału w dywidendach za lata 2014 i 2015 w maksymalnej kwocie do 1,3 mld zł.
– Nasza polityka dywidendowa zakłada, że będziemy wypłacać pomiędzy 50 a 100 proc. zysku skonsolidowanego grupy oraz, że przez najbliższe dwa lata będziemy wypłacać dywidendę dodatkową w sumie w wysokości 1,3 miliarda złotych, jeżeli zbierzemy tzw. dług podporządkowany, który będzie nam się liczył do kapitału – mówi prezes PZU. – A więc teraz wypłacamy 1,7 mld zł, zbieramy dług podporządkowany. Jeżeli nam się to uda zrobić, to będziemy wypłacali normalne dywidendy oraz dwie dywidendy dodatkowe w latach 2014-2015.
Jak dodaje Andrzej Klesyk, wypłaty mogą być mniejsze, jeśli PZU znajdzie okazje do przejęć. Prezes PZU zapewnia jednak, że w każdym wypadku polityka dywidendowa będzie dobra dla akcjonariuszy.