Prawie 8,5 mld zł zebranej składki w I połowie roku. To 3-proc. wzrost w porównaniu z tym samym okresem 2012 r.
Wyniki PZU / Dziennik Gazeta Prawna
Zysk netto spółki skurczył się o 2,4 proc. do 1,67 mld zł. – Nie mamy powodów do narzekań, przebiliśmy oczekiwania rynku, a wyniki w obszarze inwestycyjnym uznajemy za znakomite – chwalił się na konferencji Andrzej Klesyk, prezes PZU. W jego ocenie choć słaby wzrost gospodarczy w pierwszym półroczu roku nie sprzyjał popytowi na produkty ubezpieczeniowe, PZU wyszedł z tej sytuacji obronną ręką. Wszystko dzięki dyscyplinie kosztowej i strategii kładącej nacisk na rentowność biznesu.
Zebrana składka to zasługa wysokiej sprzedaży produktów ze składką jednorazową w obszarze bancassurance i poprawy rentowności w ubezpieczeniach komunikacyjnych. Odnotowano też spadek składki w segmencie ubezpieczeń korporacyjnych (-85,1 mln zł). Klesyk wyjaśnił, że wynikało to z ustawowego odłożenia na 2014 r. obowiązku zawierania przez szpitale umów ubezpieczenia na rzecz pacjentów z tytułu zdarzeń medycznych. Skurczył się też dla PZU rynek korporacyjnych ubezpieczeń komunikacyjnych na skutek silnej konkurencji i utrzymującej się słabej kondycji krajowego rynku motoryzacyjnego.
Spółka wypłaciła odszkodowania mniejsze o 55,2 mln zł, czyli o 1 proc. w porównaniu z pierwszym półroczem 2011 r. Mniej było zwłaszcza szkód w ubezpieczeniach rolnych i komunikacyjnych. – Wydawało się, że relacja odszkodowań do zebranej składki już się nie poprawi, a w przypadku PZU tak się stało, co jest kolejną dobrą informacją – wyjaśnił Tomasz Bursa, analityk Ipopema Securities.
Jednocześnie firma mniej zarobiła na działalności lokacyjnej, i to aż o 36,4 proc., co było spowodowane m.in. niższą wyceną instrumentów kapitałowych na rynkach finansowych (indeks WIG spadł w I półroczu 2013 r. o 5,7 proc., podczas gdy rok wcześniej zyskał 8,6 proc.) oraz obligacji skarbowych.
Po konferencji, na spotkaniu z analitykami prezes poinformował, że PZU planuje emisję obligacji o łącznej wysokości do 3 mld zł. – Wybieramy w tym momencie doradców. Chcielibyśmy zamknąć proces do końca pierwszej połowy 2014 r. – powiedział Klesyk.
Prezes zapowiedział, że PZU wyemituje papiery 10- i 20-letnie w kilku transzach, rozważa też emisję w walucie obcej. Towarzystwo zamierza wypłacić części kapitału nadwyżkowego w formie zaliczki na poczet zysku za 2013 r. Chodzi o 1,7 mld zł (0,6 mld zł z tej kwoty otrzyma Skarb Państwa). Pozostała część kapitału nadwyżkowego w formie dywidend w maksymalnej kwocie do 1,3 mld zł zostanie wypłacona akcjonariuszom za lata 2014 i 2015.

Kurs spółki na zamknięciu giełdy spadł o 1,39 proc. Za jedną akcję płacono 440,3 zł.