Na wtorkowym zamknięciu WIG 20 spadł o 3,75 proc. i wyniósł 2.412,03 pkt. WIG zniżkował o 3,34 proc. do 62.527,37 pkt.
Nieco lepiej radziły sobie mWIG 40 (o 2,58 proc. do 4.749,82 pkt.) oraz sWIG 80 (o 2,49 proc. do 14.405,79 pkt.).
Wartość obrotu akcjami wyniosła 1,46 mld zł, z tego 1,09 mld zł na spółkach z WIG 20. Liderem pod tym względem był PKN Orlen (235 mln zł), który przewodził także zniżkom wśród blue chipów (o 5,5 proc.).
Rada nadzorcza PKN Orlen odwołała w poniedziałek wieczorem ze stanowiska prezesa Wojciecha Jasińskiego, wiceprezesa Mirosława Kochalskiego oraz Marię Sosnowską, która pełniła funkcję członka zarządu ds. inwestycji i zakupów. Na stanowisko prezesa powołany został Daniel Obajtek, który w poniedziałek złożył rezygnację z pełnienia funkcji prezesa Energi.
Rada nadzorcza Energi powierzyła pełnienie obowiązków prezesa Energi Alicji Barbarze Klimiuk, dotychczasowej wiceprezes ds. operacyjnych.
Energa poszła w dół o 1,8 proc.
Relatywnie mocno spadały także mBank (o 5,5 proc.) oraz Lotos (o 4,8 proc.).
Żadna spółka nie rosła, zaś najmniejsze spadki zanotował Orange (o 0,3 proc.) i Eurocash (o 1 proc.).
W trakcie sesji analitycy oceniali, że spadki warszawskich indeksów to gwałtowna korekta, której skala warunkowana jest przez spadki amerykańskich indeksów. Ich zdaniem, najbliższe poziomy wsparcia dla WIG 20 znajdują się przy 2.405 pkt. i 2.370 pkt.
S&P 500 spada o 0,7 proc., choć przejściowo znajdował się nad kreską. Podobnie zachowują się Dow Jones i Nasdaq.
Złoty lekko, o 0,2 proc., osłabia się do euro i dolara.
Na szerokim rynku GPW o 8,4 proc. spadły notowania Gino Rossi. Spółka podała w poniedziałek po sesji, że przychody grupy spadły w styczniu o 10 proc. rdr.