Oprocentowanie obligacji oszczędnościowych sprzedawanych przez Ministerstwo Finansów za pośrednictwem dwóch państwowych banków: PKO BP i Pekao SA będzie w listopadzie wynosiło od 2,75 proc. do 6 proc. Najniższa stawka dotyczy papierów trzymiesięcznych (w październiku ich oprocentowanie zostało zmniejszone po raz pierwszy od połowy 2022 r.). Najwyższa dotyczy z kolei 12-letnich obligacji dostępnych dla beneficjentów świadczenia 800+. Takie papiery kupione w listopadzie będą dawały 6 proc. odsetek w pierwszym roku oszczędzania.

- W listopadzie ponownie dostosowujemy oprocentowania obligacji oszczędnościowych do zmian zachodzących na rynku finansowym. Utrzymaliśmy na niezmienionym poziomie oprocentowanie obligacji 3-miesięcznych o oprocentowaniu stałym oraz przygotowaliśmy nową ofertę oprocentowania obligacji detalicznych o terminie zapadalności od 1 roku i powyżej – stwierdził, cytowany w komunikacie MF, wiceminister Jurand Drop.

Od 2,75 proc. do 6 proc. – co MF oferuje w listopadzie chętnym do kupna obligacji oszczędnościowych?

W ostatnim czasie największą popularnością wśród oszczędzających cieszą się papiery roczne i trzyletnie o stałym oprocentowaniu. Oprocentowanie tych pierwszych w listopadzie będzie wynosiło 4,5 proc. Odpowiada to obecnej podstawowej stopie Narodowego Banku Polskiego. W październiku w MF obowiązywała jeszcze stawka 4,75 proc. Jeśli RPP zdecyduje się – taką możliwość dopuszczają analitycy rynkowi – na listopadowym posiedzeniu na cięcie stóp procentowych, stawka oferowana przez MF będzie nieznacznie przekraczało stopę referencyjną banku centralnego. Podawane przez resort oprocentowanie dotyczy pierwszego miesięcznego okresu odsetkowego. W kolejnych rentowność rocznych obligacji jest równa stopie referencyjnej NBP.

Oprocentowanie papierów trzyletnich będzie wynosiło w listopadzie 4,9 proc. Po raz pierwszy, odkąd MF wprowadziło je do swojej oferty (było to latem 2022 r.), dochodowość takich papierów spadnie poniżej granicy 5 proc.

RPP zaczęła serię obniżek stóp procentowych w maju. Obniżyła stopy łącznie o 1,25 pkt proc. W porównaniu z kwietniem, ostatnim miesiącem sprzed obniżek, oprocentowanie obligacji detalicznych obniżyło się o od 0,25 pkt proc. w przypadku papierów trzymiesięcznych do 1,25 pkt proc. w przypadku papierów rocznych i dwuletnich, dla których punktem odniesienia jest podstawowa stopa NBP.

Obligacje czy depozyty? Banki kuszą promocjami, ale…

Atrakcyjność papierów oferowanych przez resort finansów maleje, ale na tle oferty banków nadal nie wygląda źle. Banki proponują one depozyty z oprocentowaniem wynoszącym nawet 7 proc. lub więcej. Ale to oferty promocyjne. Żeby z nich skorzystać, trzeba spełnić dodatkowe warunki. Zwykle chodzi o założenie konta w danym banku.

Przeciętne oprocentowanie jest znacznie niższe. Utrzymuje się wyraźnie poniżej podstawowej stopy banku centralnego. Ostatnie dostępne statystyki NBP dotyczą sierpnia. Przeciętne oprocentowanie depozytów dla gospodarstw domowych wynosiło wówczas niewiele ponad 3,7 proc. W porównaniu z kwietniem (ostatnim miesiącem sprzed obniżek stóp NBP) zmniejszyło się o 0,3 pkt proc.

W pierwszych trzech kwartałach MF znalazło nabywców swoich obligacji oszczędnościowych na kwotę 58,2 mld zł. W podobnym okresie ub.r. sprzedaż takich papierów wynosiła 67,2 mld zł.