Na giełdach w zachodniej Europie wzrosty

W USA MOŻE NAWET 4 PODWYŻKI STÓP PROCENTOWYCH

Amerykańska Rezerwa Federalna może w 2017 roku podwyższyć stopy procentowe nawet 4 razy, jeśli gospodarka USA będzie mocna - ocenił John Williams, prezes Fed z San Francisco.

Podczas czwartkowego briefingu w Seulu Williams stwierdził, że amerykańska gospodarka bardzo dobrze działa, przy stopie bezrobocia na poziomie poniżej 4,5 proc., i jest na dobrej ścieżce wzrostu.

Williams stwierdził, że w tym roku uzasadnione są 3 podwyżki stóp procentowych w USA, ale jest potencjał dla wzrostu amerykańskiej gospodarki. Dodał, że 3 podwyżki stóp procentowych to scenariusz bazowy, ale jeśli gospodarka USA umocni się, odpowiednie byłyby nawet 4 podwyżki.

Williams ocenił, że ma sens, aby Fed stopniowo wycofywał bodźce monetarne i że następnym wielkim krokiem dla Fed będzie zmniejszanie bilansu. Wraz z poprawą w gospodarce proces ograniczania sumy bilansowej Fed powinien się rozpocząć w dalszej części tego roku. Dojście bilansu do normalnych poziomów potrwa jednak wiele lat - uważa Williams.

Z CHIN MIESZANE DANE O PMI

Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Chin, wyniósł w maju 49,6 pkt. wobec 50,3 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano w czwartek w wyliczeniach Caixin Media i Markit Economics. Analitycy spodziewali się 50,1 pkt.

Wartość wskaźnika PMI powyżej 50 punktów oznacza ożywienie w sektorze, a poniżej 50 kurczenie się sektora.

Dane te różnią się istotnie od środowej publikacji PMI w sektorze przemysłowym Chin o tym, że PMI wyniósł w maju 51,2 pkt. wobec 51,2 pkt. miesiąc wcześniej. Takie wyliczenia podało biuro statystyczne i Federacja Logistyki. Analitycy szacowali PMI na 51,0 pkt.

W CZWARTEK DUŻO PMI Z EUROPY I RYNKU PRACY W USA

Inwestorzy poznają w czwartek końcowe wyliczenia PMI dla sektora przetwórczego w wielu krajach w Europie: o 9.50 - PMI z Francji, o 9.55 - z Niemiec, o 10.00 - ze strefy euro, a o 10.30 - z Wielkiej Brytanii.

O 13.30 zostanie opublikowany wskaźnik Challengera dotyczący zwolnień pracowników w USA w maju, a o 14.15 ADP poda z kolei dane o zatrudnieniu na amerykańskim rynku pracy w ubiegłym miesiącu.

Kwadrans później zostanie podana liczba zarejestrowanych nowych bezrobotnych w USA w tygodniu zakończonym 27 maja, a o 15.45 końcowe wyliczenie PMI w przemyśle USA w maju.

O 16.00 zostanie opublikowany wskaźnik ISM w przemyśle USA w maju.

W czwartek na temat normalizacji polityki monetarnej USA wypowie się przedstawiciel Fed Jerome Powell - podczas śniadania w The Economic Club of New York - o 14.00.

ROPA WRESZCIE ODŻYWA

Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną o ponad 1 proc. w reakcji na spadek zapasów surowca w USA. Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 48,91 USD, po zwyżce o 59 centów, czyli 1,2 proc.

W USA spadek zapasów ropy - w środę wyliczenia na ten temat przedstawił Amerykański Instytut Paliw (API), a w czwartek swój raport opublikuje Departament Energii USA (DoE).

API podał, że zapasy ropy w USA spadły w ubiegłym tygodniu aż o 8,67 mln baryłek. Analitycy spodziewali się spadku zapasów o 3 mln baryłek. To już 8. z kolei tydzień, gdy zapasy ropy zmniejszyły się.

W środę ropa w USA staniała o 1,34 USD, czyli 2,7 proc., do 48,32 USD za baryłkę - najniżej od 12 maja.

GDZIE JEST THERESA MAY?

Premier Theresa May nie wzięła udziału w środowej debacie telewizyjnej pomiędzy siedmioma liderami najważniejszych brytyjskich ugrupowań politycznych na tydzień przed wyborami do Izby Gmin. Rywale zaatakowali ją za "uciekanie od dyskusji" i "brak przywództwa".

W związku z odmową szefowej rządu, która nie zgodziła się na udział w debatach, Partię Konserwatywną reprezentowała w BBC minister spraw wewnętrznych Amber Rudd.

Nieobecność May została wykorzystana przez lidera opozycyjnej Partii Pracy Jeremy'ego Corbyna, który na kilka godzin przed wydarzeniem zdecydował się na wzięcie udziału w debacie. "Gdzie jest Theresa May, co się jej stało?" - kpił z absencji szefowej rządu kandydat laburzystów na premiera.

W dyskusji wzięli udział także Tim Farron (Liberalni Demokraci), Angus Robertson (Szkocka Partia Narodowa), Paul Nuttall (Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa, UKIP), Caroline Lucas (Zieloni) i Leanne Wood (walijskie ugrupowanie Plaid Cymru).

W trakcie 90-minutowego programu w BBC One liderzy dyskutowali m.in. o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, wydatkach publicznych, polityce bezpieczeństwa, imigracji i zmianach klimatu.

Brytyjskie wybory parlamentarne odbędą się już 8 czerwca. Według najnowszych sondaży, rządząca Partia Konserwatywna pozostaje faworytem, ale jej przewaga nad opozycyjną Partią Pracy stopniała z ponad 20 pkt. proc. na początku kampanii do - w zależności od firmy badawczej - od 3-12 pkt. proc.

Według sondażu przeprowadzonego przez Yougov i opublikowanego w czwartek przez "The Times" torysi mogą liczyć na 42 proc., podczas gdy laborzyści na 39 proc.

Poniżej indeksy w Europie - godz. 09.15