"Musimy traktować to, co robimy, by zapewnić zarówno stabilność City (sektora finansowego) jak i europejskich rynków finansowych jako rzecz absolutnie zasadniczą (...), a zatem zrobimy wszystko co konieczne" - zapewnił deputowanych Davis.
Sprecyzował, że rząd będzie starał się zagwarantować stabilność sektora usług finansowych jak i rynków w okresie negocjowania warunków wyjścia Wielkiej Brytanii z UE; pytany o ewentualny okres przejściowy, jaki mógłby nastąpić po Brexicie odparł, że "wszystkie opcje są brane pod uwagę". Dodał jednak, że "nie jest sprawą rządu ustalanie jaki jest dobry lub zły kurs wymiany (funta)".
W poniedziałek kurs brytyjskiego funta wobec euro spadł do najniższego poziomu od ponad sześciu lat. Od czerwcowego referendum, które zdecydowało o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE, notowania funta spadły o blisko 16 proc. wobec euro i 20 proc. wobec dolara.
Davis powiedział również, że nie "leży w narodowym interesie" Wielkiej Brytanii ograniczanie napływu talentów do kraju. Możecie być pewni, że nie będziemy ograniczali dostępu bardzo inteligentnych, bardzo zdolnych ludzi" do brytyjskiego rynku pracy - zapewnił parlamentarzystów.
Reuters przypomina, że rząd premier Theresy May uznał wynik referendum w sprawie Brexitu za komunikat o tym, że Brytyjczycy nie życzą sobie swobodnego przepływu osób w ramach UE.
Sam Davis powiedział niedawno w parlamencie, że "odzyskanie kontroli nad imigracją do Zjednoczonego Królestwa" jest jednym z "nadrzędnych celów" negocjacji w sprawie Brexitu. W czwartek dodał jeszcze, że liczy na porozumienie z UE w sprawie wolnej wymiany handlowej, które umożliwi Wielkiej Brytanii "jak najbardziej wolny, pozbawiony barier" dostęp do europejskiego wspólnego rynku.
Na początku października premier May zapowiedziała, że jej rząd uruchomi do końca marca 2017 roku procedurę wystąpienia W. Brytanii z UE.