Komisja Nadzoru Finansowego zakończyła jedno z najdłuższych, jeśli wprost nie rekordowe pod względem czasu trwania, postępowanie. Dotyczyło największej spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej: SKOK Stefczyka. Negatywny dla kasy wynik postępowania mógłby poskutkować wprowadzeniem do niej zarządcy komisarycznego. Tak się jednak nie stało. Postępowanie rozpoczęło się w 2013 r., niedługo po objęciu SKOK-ów nadzorem KNF. Zamknięto je w sierpniu ub.r. Piszemy o tym dopiero teraz, bo informacja o umorzeniu postępowania znalazła się w opublikowanym niedawno sprawozdaniu z działalności SKOK Stefczyka za 2024 r. „Komisja Nadzoru Finansowego prowadziła postępowanie administracyjne wszczęte z urzędu w 2013 roku na podstawie art. 73 ust. 1 i art. 73a ustawy o skok, które zostało umorzone w całości decyzją KNF z 14 sierpnia 2024 roku” - napisano w dokumencie.
KNF: Kasa Krajowa nie ma konfliktu interesów
– Czas trwania postępowań zależy od stopnia ich skomplikowania. W ich toku zachodzą różne okoliczności, które wymagają szczegółowego zbadania przesłanek uzasadniających ich rozstrzygnięcie - informuje Jacek Barszczewski, rzecznik KNF, którego zapytaliśmy, czy nadzór prowadzi lub prowadził w przeszłości równie długie postępowania.
Kasa Stefczyka ma ok. 80-proc. udział w pożyczkach i depozytach całego sektora SKOK. W ub.r. była jedną z dwóch kas na minusie. Realizuje program postępowania naprawczego, którego horyzont zakończenia to 2033 r. "Stefczyk" nie ma zarządcy, który zastępowałby w decyzjach zarząd i radę nadzorczą, ale ma wyznaczonego przez nadzór kuratora. Tę funkcję pełni Kasa Krajowa SKOK - "czapa" systemu spółdzielczych kas, która do momentu wprowadzenia państwowego nadzoru dla SKOK-ów była również nadzorcą kas.
Łączenie przez Krajową SKOK funkcji apeksowej, nadzorczej, inwestorskiej (Kasa Krajowa obejmowała udziały w części kas, najwięcej w "Stefczyku", równocześnie szeregowe kasy są udziałowcami Kasy Krajowej) z działalnością kuratora może wywoływać skojarzenia z sytaucją Bankowego Funduszu Gwarancyjnego w Getin Noble Banku czy Idea Banku. W odniesieniu do tych instytucji BFG przeprowadził tzw. przymusową restrukturyzację, która była kwestionowana z uwagi na konflikt interesów Funduszu - łączenie funkcji gwaranta depozytów, wyznaczonego przez KNF kuratora i organu wydającego decyzję o restrukturyzacji.
– W przypadku ustanowienia Kasy Krajowej kuratorem nadzorującym wykonanie programu postępowania naprawczego (PPN) przez SKOK Stefczyka nie ma mowy o konflikcie interesów, ponieważ Kasa Krajowa zgodnie z art. 42 ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych jest odpowiedzialna za zapewnienie stabilności finansowej kas, a więc w jej interesie jest powodzenie sanacji kasy, w tym zapewnienie realizacji PPN. Kasa Krajowa zapewnia kadrę posiadającą kwalifikacje i doświadczenie zawodowe w zakresie kontroli nad prawidłowością działania, organizacją kas i zarządzaniem ryzykiem w ich działalności - uzasadnia Jacek Barszczewski.
Sektor SKOK na minusie, aktywa kas spadły poniżej 10 mld zł
Spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe zanotowały w 2024 r. 11,8 mln zł straty netto – wynika z audytowanych sprawozdań finansowych. Choć na minusie, wynik był lepszy niż rok wcześniej. Wtedy łączna strata wyniosła 49,9 mln zł. O łącznym rezultacie sektora SKOK decydują wyniki największej kasy – SKOK Stefczyka. W 2024 r. wykazała ona 17 mln zł straty wobec 57,3 mln zł pod kreską w 2023 r.
„Stefczyk” to jedna z dwóch deficytowych w ubiegłym roku kas. Drugą była SKOK „Śląsk”, która straciła 2,3 mln zł z uwagi na konieczność dodatkowych rezerw na złe kredyty. Większość spośród 18 działających kas była na plusie, ale nieprzekraczającym miliona złotych. Takie rezultaty to konsekwencja niewielkiej skali działania (10 kas miało w końcu roku aktywa nieprzekraczające 100 mln zł). Dla SKOK-ów zysk nie jest celem działania, jak dla instytucji komercyjnych, np. banków. Uzyskiwanie dodatnich wyników pozwala jednak na zwiększanie funduszy własnych. Od ich wielkości zależy poziom bezpieczeństwa kas oraz możliwości rozwijania biznesu.
Nadzór wymaga od SKOK-ów utrzymywania wskaźnika wypłacalności (to relacja kapitałów do aktywów ważonych ryzykiem) na poziomie co najmniej 5 proc. W przeszłości wiele kas miało z tym duże problemy. W końcu 2024 r. niemal połowa kas osiągała wynik co najmniej dwa razy lepszy, a w SKOK „Boże Dary” było to nawet niemal 24 proc. To jedna z mniejszych kas pod względem wielkości udzielonych kredytów czy zebranych depozytów, ale jeśli chodzi o wysokość funduszy własnych, lepsze od niej były tylko trzy SKOK-i.
Wymogu kapitałowego nie spełniały SKOK-i Stefczyka i „Śląsk”. Ten pierwszy zdołał w ub.r. zwiększyć kapitały. Nie oznacza to jednak, że przybyło mu członków. „Kasa w grudniu 2024 r. pozyskała udziały inwestorskie, z którymi nie jest związane członkostwo w kasie, a które stanowią źródło bezpośredniego zasilenia funduszy własnych w wysokości 19,9 mln zł. Natomiast kolejne 61,0 mln zł udziałów inwestorskich kasa pozyskała w lutym 2025 r. Umowy inwestorskie przewidują utrzymanie udziałów inwestorskich w łącznej wartości nominalnej, co najmniej do dnia 31 grudnia 2036 r.” – napisano w sprawozdaniu z działalności SKOK Stefczyka.
Skala działania SKOK-ów kurczy się od lat. Jak wynika z danych Komisji Nadzoru Finansowego, w I kw. 2025 r. łączne aktywa działających kas spadły do mniej niż 10 mld zł.