Związek Przedsiębiorstw Finansowych – jedna z branżowych organizacji skupiających m.in. firmy pożyczkowe – zaprezentował w środę 11 czerwca kodeks dobrych praktyk dotyczących dystrybucji przez pożyczkodawców tzw. VAS-ów. Mowa o usługach dodatkowych, które nie są bezpośrednio powiązane z umową pożyczki takich, jak abonamenty medyczne, kursy językowe, czy dodatkowe polisy ubezpieczeniowe. Cel: eliminacja missellingu, czyli sprzedaży produktów niedostosowanych do potrzeb klientów, która miała służyć tylko poprawieniu wyników spółek.
Misselling – problem rynku finansowego, który trzeba wyeliminować
– Do tej pory nie było skodyfikowanych zasad sprzedaży usług dodatkowych, które traktowałaby proces całościowo. W pracy nad dobrymi praktykami widzę element wypełnienia pewnej luki regulacyjnej – mówi Marcin Czugan, prezes ZPF. Zastrzega, że chociaż on sam koordynował prace, to nie jest to regulacja dotycząca wyłącznie członków jeo organizacji.
O konieczności opracowania zasad dystrybucji usług dodanych przed kilkoma miesiącami mówił Urząd Komisji Nadzoru Finansowego. KNF od początku 2024 r. nadzoruje również firmy pożyczkowe.
– Mieliśmy również sygnały o nieprawidłowościach. Rolą sektora jest odpowiadać na tego typu problemy. Musiało to znaleźć odzwierciedlenie w dobrych praktykach i w metodologii ich opracowywania: powstały w odpowiedzi na analizę reklamacji klientów dotyczących dystrybucji usług dodatkowych – wskazuje Marcin Czugan.
W „dobrych praktykach” nie należy szukać szczegółowych zasad dystrybucji. „Instytucja pożyczkowa posiada procedury postępowania zapobiegające dystrybucji usług niedostosowanych do indywidualnych potrzeb konsumentów w (ang.: misselling)” – stwierdza branżowy dokument.
Nowe zasady dystrybucji usług dodatkowych w firmach pożyczkowych – co się zmienia dla klientów?
Jak będzie następowała weryfikacja przestrzegania dobrych praktyk? – To rola wszystkich uczestników rynku. Znajdzie to odbicie w działalności komisji etyki ZPF. Ale to również zadanie samych firm: przestrzeganie zasad u siebie, a także patrzenie, jak są dystrybuowane są usługi także przez innych uczestników rynku. Także także rola nadzoru – mówi prezes ZPF. I zaznacza: – Budując całą regulację mieliśmy za cel zapobieganie missellingowi, ale trudno to ująć wprost normatywnie.
Z perspektywy klientów firm pożyczkowych realną zmianą będzie dodatkowy formularz przekazywany przez firmy pożyczkowe sprzedające VAS-y. Będzie on zawierał ustrukturyzowane informacje dotyczące dodatkowego produktu:
- opis usługi (m.in. nazwa, zasady świadczenia),
- informacja o dobrowolności nabycia usługi,
- informacja o dostawcy usługi (w tym dane kontaktowe dla klienta),
- cena,
- okres obowiązywania umowy o usługę,
- warunki rozwiązania/odstąpienia od umowy o usługę dodatkową.
W pracach nad zasadami dobrych praktyk brało udział 40 firm. Jak mówi prezes Czugan, to połowa rynku. W przygotowywanie dokumentu zaangażowało się więcej podmiotów niż obecnie oferuje VAS-y.
Dokument zakłada dobrowolność. Od momentu ogłoszenia dobrych praktyk firmy pożyczkowe mogą składać deklaracje przestrzegania dobrych praktyk. Po takiej deklaracji będą mieć trzy miesiące na dostosowanie sowich systemów czy regulacji wewnętrznych. Depozytariuszem deklaracji będzie ZPF. Na swoich stronach internetowych firmy mają informować o przestrzeganiu dobrych praktyk (lub o nieprzestrzeganiu wybranych zapisów dokumentu).