Komisja Nadzoru Finansowego chce większego zaangażowania głównego akcjonariusza.

Od dziś Getin Noble Bank, którego głównym właścicielem jest wrocławski biznesmen Leszek Czarnecki, ma kuratora. Funkcję tę będzie pełnił Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Kurator monitoruje sytuację i decyzje organów banku takich jak zarząd czy rada nadzorcza. „Ustanowienie kuratora pozostaje bez wpływu na świadczenie przez Bank usług na rzecz jego klientów” – podała Komisja Nadzoru Finansowego, która swoją decyzję ogłosiła w Wigilię po południu.
Poinformowała też o niezatwierdzeniu złożonego kilka miesięcy wcześniej przez bank planu naprawy.
Nadzór pozytywnie ocenił trwającą od kilku lat restrukturyzację GNB, zwłaszcza jeśli chodzi o koszty oraz ryzyko kredytowe. „Jednak w ocenie nadzoru pozostałe działania naprawcze – przy niewystarczającym wobec potrzeb banku wsparciu kapitałowym ze strony głównego akcjonariusza, a także w sytuacji wystąpienia negatywnych czynników zewnętrznych, jak m.in. pandemia COVID-19 – uznane zostały za niewystarczające do osiągnięcia trwałej rentowności” – zaznaczono w komunikacie KNF.
Od 2015 r. – wtedy wykazano ostatni roczny zysk (na plusie bank był też w ostatnich dwóch kwartałach) – aktywa grupy GNB spadły niemal o jedną trzecią. W końcu września 2021 r. wynosiły niespełna 50 mld zł. Kredyty, które w końcu 2015 r. miały wartość ponad 49 mld zł, teraz wynoszą ok. 33 mld zł.
Bank podkreśla, że projekt aktualizacji planu naprawy zdezaktualizował się ze względu na zmianę warunków makroekonomicznych. – Mówimy tu zarówno o czynnikach mających negatywny wpływ, zwłaszcza na współczynniki kapitałowe banku, jak kursy walut czy wyceny rynkowe papierów wartościowych, ale także o istotnych zmianach mających pozytywny wpływ na działania naprawcze banku. Należy tu przede wszystkim wymienić rosnące stopy procentowe” – wskazał Artur Klimczak, prezes Getin Noble Banku.
Nadzór dodaje do tego kwestię hipotek walutowych: „Bank nie wykazał w stopniu wystarczającym, że przyjęte w dokumencie rozwiązania dotyczące zabezpieczenia ryzyka prawnego związanego z portfelem walutowych kredytów hipotecznych właściwie odzwierciedlają aktualny poziom tego ryzyka”.
Spadek kursu naszej waluty powoduje wzrost złotowej wartości kredytów walutowych, które stanowią znaczącą pozycję w bilansie GNB. Bezprecedensowa obniżka wartości obligacji, z jaką mieliśmy do czynienia w tym roku, zmniejsza kapitały banku. Obie tendencje przekładają się na obniżkę współczynnika wypłacalności. W październiku bank informował wskaźnik kapitału tzw. pierwszej kategorii spadł do 5,8 proc. Zgodnie z wymogami unijnymi powinien wynosić co najmniej 6 proc. W listopadzie bank podawał, że gdyby frank kosztował 4,1–4,15 zł, współczynnik wróciłby powyżej unijnego wymogu.
Poprawie wskaźników kapitałowych mogą służyć operacje sprzedaży części aktywów. Dzień przed decyzją KNF Getin Noble Bank ogłosił sprzedaż kredytów o wartości niemal 860 mln zł. – Rozliczenie tej sprzedaży pozytywnie wpłynie zarówno na wynik finansowy banku, jak i na zmniejszenie obciążeń kapitałowych w IV kwartale 2021 roku” – stwierdził Mateusz Solak, członek zarządu GNB.
Teraz kurator będzie mógł zgłosić sprzeciw wobec takich transakcji. BFG pełnił już tę funkcje w innej instytucji kontrolowanej przez Czarneckiego – Idea Banku. Sprzeciwiał się umowom, które IB zawierał z innymi podmiotami należącymi do biznesmena. Sprawa skończyła się przymusową restrukturyzacją Idea Banku i przekazaniem niemal całej działalności tej instytucji do Banku Pekao. ©℗