Słaba publikacja danych ekonomicznych na koniec zeszłego tygodnia, przyczyniła się do wzrostu awersji do ryzyka wobec bardziej ryzykownych walut. Wyniki grudniowej produkcji przemysłowej w Polsce okazały się kiepskie, bowiem w skali rok do roku spadek okazał się na poziomie -10,6 proc. względem prognozowanych -6,9 proc.
Dodatkowo słabe okazały się publikacje dla rynku pracy gdzie można dostrzec stagnację wynagrodzeń, jak również malejące zatrudnienie, co oczywiście przekłada się odpowiednio na rosnący poziom bezrobocia w Polsce. Kiepskie dane na samym początku roku nie są najlepszym prognostykiem na przyszłość, co widać w relacji złotego do ważniejszy walut na świecie. Para EUR/PLN przed godziną 14.00 notowała wartość nieco tuż poniżej psychologicznej wartości 4,17 PLN, a dokładnie 4,1695 PLN. Jeszcze na dzień przed piątkową publikacją w kalendarzu makroekonomicznym, para EUR/PLN odnotowała poziom 4,1034 PLN, tak więc polski złoty stracił na wartości kilka groszy w niespełna dwa dnii.
Podobnie sytuacja wygląda na parze CHF/PLN, gdzie rodzima waluta równie mocno traci na wartości do franka szwajcarskiego. Na kilka minut przed godziną 14.00 para CHF/PLN znajdowała się tuż poniżej psychologicznego poziomu 3,36 PLN a dokładnie notowała wartość 3,3590 PLN. Złoty stracił również do franka na wartości, aż kilka groszy od zakończenia czwartkowej sesji.
Na głównej parze walutowej dzisiaj niewiele zmian, widoczna konsolidacja pary EUR/USD spowodowana jest brakiem handlu w Stanach Zjednoczonych ze względu na dzisiejsze Święto Martina Luthera Kinga. Para EUR/USD na nieco ponad kwadrans po 14.00 znajdowała się na poziomie 1,3317 USD i jak widać jest to niewielka zmiana względem wczorajszej krótkiej sesji, gdzie zanotowała wartość 1,3309 USD. Brak aktywności Amerykanów oraz istotnych publikacji w kalendarzu makroekonomicznym powinien utrzymać konsolidację głównej pary walutowej do końca dzisiejszej sesji.