W poniedziałek kluczowe dla rynków finansowych mogą się okazać majowe wyniki handlu zagranicznego Chin. Pokażą, jakie znaczenie dla gospodarki Państwa Środka ma wojna celna wywołana przez Donalda Trumpa, prezydenta Stanów Zjednoczonych. Analitycy spodziewają się kolejnego miesiąca spadku eksportu, a także zmniejszenia importu oraz ograniczenia chińskiej nadwyżki handlowej.
Środa przyniesie dane o inflacji w Stanach Zjednoczonych i Chinach. Analitycy szacują, że w maju inflacja obniżyła się nieco z 5-mies. maksimum na poziomie 2 proc. W Państwie Środka spodziewany jest natomiast wzrost z 2,5 proc. do 2,7 proc. W Polsce Główny Urząd Statystyczny poda finalne dane o inflacji w piątek. Według szybkiego szacunku tempo wzrostu cen wyniosło w maju 2,3 proc. To wynik poniżej prognoz.
Na czwartkowym posiedzeniu rząd zajmie się założeniami do budżetu na 2020 r. Założenia mają być zgodne z przyjętymi w Wieloletnim Planie Finansowym Państwa na lata 2019–2022. Przewiduje on wzrost PKB w przyszłym roku na poziomie 3,7 proc.
Tego samego dnia Narodowy Bank Polski opublikuje wstępne dane dotyczące kwietniowego bilansu płatniczego (dwa dni wcześniej poznamy publikację GUS na temat obrotów towarowych Polski z zagranicą).
Piątek przyniesie spotkanie ministrów finansów państw Unii Europejskiej. Będą dyskutować nad ostatnim raportem Komisji Europejskiej oceniającym kondycję poszczególnych unijnych gospodarek. Powinni też zadecydować o zakończeniu procedury nadmiernego deficytu wobec Hiszpanii. W planach jest również dyskusja na temat efektów wprowadzenia w części państw UE podatku od transakcji finansowych oraz w sprawie działań na rzecz gospodarki neutralnej dla klimatu.
W Rosji w piątek możliwa jest obniżka oficjalnych stóp procentowych. Bank Rosji podniósł je w ubiegłym roku dwukrotnie, by przeciwdziałać przyśpieszeniu inflacji. Główna stopa w Rosji wynosi 7,75 proc. Inflacja, która w marcu urosła do 5,3 proc. w skali roku, w maju spowolniła lekko do 5,1 proc.