Miedź na giełdzie metali w Londynie wycofuje się z najwyższego poziomu notowań od ponad 7 tygodni. Metal w dostawach 3-miesięcznych jest wyceniany po 6.364,00 USD za tonę, po zniżce ceny o 0,6 proc. - podają maklerzy.

Po publikacji raportu z posiedzenia Fed umocnił się amerykański dolar, a to zniechęca inwestorów do kupowania m.in metali przemysłowych wycenianych w USD.

Wiele czynników przemawiało za cierpliwym i rozważnym podejściem do przyszłych decyzji ws. polityki monetarnej w USA - wynika z protokołu ze styczniowego posiedzenia Rezerwy Federalnej. W dokumencie wskazano, że nie jest jasne, jakie korekty w polityce monetarnej będą odpowiednie w 2019 r.

W trakcie poprzednich 6 sesji miedź drożała, wspierana m.in. wzrostem popytu w Chinach i obawami o dostawy metalu z Peru i Indii. Była to najdłuższa seria wzrostów cen miedzi od 8 miesięcy.

"Wzrost cen miedzi był nieco przesadzony, a byki stały się ostrożne" - wskazuje jednak Wang Yue, analityk Shanghai East Asia Futures Co.

"Ogólny sentyment w tej chwili jest nadal raczej optymistyczny. Z jednej strony mamy łagodzenie chińskiej polityki pieniężnej, a z drugiej dostawy z kopalni miedzi na świecie zaostrzają się" - podkreśla Wang.

Podczas poprzedniej sesji miedź na LME w Londynie zdrożała o 1,4 proc. do 6.405,00 USD za tonę. Były to najwyższe notowania miedzi na zamknięciu sesji do 3 lipca 2018 r.