Lider krajowego sektora bankowego osiągnął właśnie 300 mld zł sumy bilansowej. Ciekawsze może być to, który z konkurentów jako pierwszy przekroczy 200 mld zł.
Wraz z publikacją raportu finansowego za III kw. PKO BP stał się pierwszym krajowym bankiem, którego aktywa, głównie kredyty, ale też np. obligacje Skarbu Państwa czy przedsiębiorstw, przewyższyły 300 mld zł. O tym, że ta granica została przekroczona, DGP pisał pod koniec sierpnia. Ze sprawozdania wynika, że w końcu września suma bilansowa całej grupy PKO wynosiła 306 mld zł. – Cztery lata temu suma bilansowa przekroczyła 200 mld zł, a w ciągu ostatnich 10 lat się podwoiła – wyliczał na wczorajszym spotkaniu z dziennikarzami Rafał Kozłowski, wiceprezes PKO odpowiedzialny za finanse.
Co dalej? – Koledzy z banku mówią mi: masę już mamy, powinniśmy robić rzeźbę – półżartem zapowiadał Zbigniew Jagiełło, prezes banku. Chodzi o dalszą poprawę wyników finansowych. W minionym kwartale bank osiągnął najlepszy zysk netto w historii: 1,04 mld zł. Jest też bliski osiągnięcia celów dotyczących efektywności, jakie wyznaczono w strategii do 2020 r. Dlatego na połowę przyszłego roku prezes zapowiada aktualizację strategii.
Cele na przyszłość? – 500 mld aktywów na 110-lecie banku – mówił wczoraj Zbigniew Jagiełło. Setna rocznica utworzenia PKO BP przypada na początku przyszłego roku. – Nie powinniśmy być usypiani bieżącą dobrą sytuacją. Od dziewięciu lat powtarzam, że polski rynek jest w procesie konsolidacji. My chcemy rozwijać się zarówno w sposób organiczny, jak i pozyskiwać aktywa, które są korzystne z punktu widzenia PKO BP – dodał Jagiełło.
Podał przykłady inwestycji na rynku zarządzania aktywami i leasingu. Kilka miesięcy temu PKO kupił KBC TFI i dziś jego udział w rynku funduszy inwestycyjnych przekracza 20 proc. Ogłoszone niecałe dwa lata temu przejęcie Raiffeisen-Leasing Polska pomogło w przekroczeniu bariery 10 proc. udziału w rynku leasingowym.
Jedyne w ostatnich latach przejęcie PKO dotyczące podstawowej działalności to Nordea Bank Polska. Od tego czasu większą aktywnością w konsolidacji wykazywali się konkurenci. I dzięki temu jeden z nich – Santander Bank Polska – ma szansę stać się drugim po PKO bankiem z aktywami powyżej 200 mld zł.
Niewykluczone, że stanie się to jeszcze w tym roku. W końcu września suma bilansowa Santandera (do niedawna Banku Zachodniego WBK) wynosiła 177 mld zł. Za kilka dni znacząco wzrośnie – w weekend sfinalizowane zostanie bowiem przejęcie głównej części biznesu Deutsche Bank Polska. Gdy pod koniec ubiegłego roku ogłaszano tę transakcję, aktywa „do wchłonięcia” wynosiły niemal 20 mld zł. Jeśli ich wartość się nie zmieniła (przedstawiciele Santandera na niedawnym spotkaniu z dziennikarzami nie chcieli mówić o aktualnych danych przejmowanej części DBP), to do okrągłej liczby zostaną ok. 3 mld zł. W ostatnich trzech latach średni kwartalny przyrost sumy bilansowej przekraczał 4 mld zł.
/>
Michał Gajewski, prezes SBP, podkreśla, że najważniejsza jest dla niego nie tyle wielkość aktywów, ile osiągane wyniki finansowe. Główny właściciel polskiego banku – hiszpańska grupa Santander, nie ukrywa jednak apetytu na dalszy wzrost. W przeszłości Hiszpanie realizowali go głównie poprzez przejęcia. Taka strategia dotyczyła nie tylko polskiego rynku. „Puls Biznesu” napisał wczoraj, że Ana Botin, szefowa Santandera „była ostatnio kilka razy w Polsce, spotkała się z premierem Morawieckim, swoim byłym pracownikiem. Wszędzie zostawia ten sam przekaz – że Santander jest zainteresowany powiększaniem skali”.
Niewiele do 200 mld zł brakuje jednak również obecnemu numerowi dwa na naszym rynku – Bankowi Pekao. Jednak mało prawdopodobne, by ten poziom udało się osiągnąć już w 2018 r. W jego przypadku najnowsze dane, jakimi dysponujemy, dotyczą końca II kw. (rezultaty za kolejne trzy miesiące będą opublikowane dziś). W końcu czerwca aktywa wynosiły 183,5 mld zł. Zarząd pod kierownictwem Michała Krupińskiego podejmuje działania w celu zwiększenia skali działania. Chwali się np. znaczącym przyspieszeniem, jeśli chodzi o pozyskiwanie nowych klientów. W połowie tego roku suma bilansowa była o prawie 13 mld zł większa niż rok wcześniej. Wzrost był zatem nawet większy niż w PKO.
W przeszłości Pekao był krótko największym bankiem w Polsce pod względem wartości aktywów. Stało się tak, gdy pod koniec 2007 r. ta instytucja przejęła większą część Banku BPH. Potem jednak przestała dynamicznie rosnąć.
Największą instytucją finansową w Polsce jest Powszechny Zakład Ubezpieczeń. Dzięki ujmowaniu w bilansie Pekao i Alior Banku (w obu PZU jest największym akcjonariuszem) jego skonsolidowane aktywa w czerwcu wynosiły 322 mld zł.