W piątek wycena metalu na LME spadła 5. tydzień z rzędu - o 0,7 proc. do 6.237 USD/t.
Tarcia handlowe między USA, a Chinami na razie nie odbijają się na stanie chińskiej gospodarki, która w II kw. rozwijała się w tempie 6,7 proc. rdr, zgodnie z oczekiwaniami i najwolniej od 2016 r., po wzroście w I kw. o 6,8 proc. - podało w poniedziałek z rana chińskie biuro statystyczne. Rządowy cel dla całego 2018 r. to 6,5 proc.
Najwolniej od 1999 r. rosły w I poł. 2018 r. w Chinach inwestycje w środki trwałe - o 6,0 proc. rdr.
Sprzedaż detaliczna w Chinach wzrosła w czerwcu o 9,0 proc. rdr, po wzroście poprzednio o 8,5 proc. Oczekiwano +8,8 proc. rdr.
Relatywnie słabiej wypadł odczyt produkcji przemysłowej, która w czerwcu wzrosła o 6,0 proc. rdr, wobec oczekiwanych +6,5 proc., po wzroście poprzednio o 6,8 proc. rdr.
Kluczowa dla gospodarki Państwa Środka będzie II poł. roku, gdy wojna handlowa między USA a Chinami może rozgorzeć na dobre.
"Polityczne wykorzystanie instrumentów handlowych (...) ciąży cenom metali - trend ten może stracić na sile, jednak wydaje się, że utrzyma się przez dalszą część roku (...) Naszym scenariuszem bazowym jest kontynuacja negocjacji i zawarcie porozumień handlowych przed wyborami (do Kongresu - PAP) w USA w listopadzie" - napisali w poniedziałkowej nocie analitycy Citigroup.
Ich zdaniem, w III kw. miedź i nikiel mogą najmocniej zyskiwać spośród metali przemysłowych, jeżeli obawy o konflikt handlowy USA-Chiny zmaleją.
Citi prognozuje, że tona miedzi na koniec 2018 r. będzie kosztować 6.800 USD/t.