"Kluczową kwestią dla perspektyw PLN pozostaje sytuacja na szerokim rynku i zachowanie dolara – inwestorzy czekają obecnie na dzisiejszą publikację beżowej księgi Fed oraz dalsze sugestie dotyczące przyszłego szefa Fed" - napisał w komentarzu Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.
"Co ciekawe krajowe nieco słabsze dane (w zakresie produkcji przemysłowej) zostały względnie pominięte na rynku. Produkcja przemysłowa za wrzesień wypadła nieznacznie słabiej od szacunków (...), jednak w dalszym ciągu możemy zakładać wyraźne ożywienie w gospodarce w IV kwartale" - dodał.
W środę GUS podał dane o produkcji i sprzedaży za wrzesień.
Produkcja przemysłowa we wrześniu wzrosła o 4,3 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 6,0 proc. Analitycy ankietowani przez PAP spodziewali się wzrostu produkcji we wrześniu rdr o 5,4 proc., zaś mdm o 7,2 proc.
Sprzedaż detaliczna we wrześniu wzrosła o 8,6 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym spadła o 0,3 proc. Konsensus przygotowany przez PAP wskazywał na wzrost rdr o 7,6 proc. i spadek o 1,1 proc. mdm.
Ceny produkcji przemysłowej we wrześniu wzrosły rdr o 3,1 proc., a w ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0,4 proc. Ekonomiści w przeprowadzonej przez PAP ankiecie prognozowali, że ceny producentów w ujęciu rocznym wzrosły o 3,1 proc., a w ujęciu miesięcznym wzrosły o 0,3 proc.
Bezpośrednio po publikacji danych złoty umocnił się do euro o 0,5 gr, jednak przed godziną 16.00 kurs EUR/PLN wrócił do wyjściowego poziomu sprzed 14.00.
"Dzisiejsze dane były bez większego wpływu na rynek długu. Rentowności obligacji rosły w środę w ślad za rynkami bazowymi" - powiedział Mirosław Budzicki, strateg rynku długu w PKO BP.
Rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji rośnie o 5 pb.
"Dane potwierdzają wysoki wzrost, a szczegóły wskazują, że presja na RPP będzie się zwiększała. Kolejny z rzędu miesiąc wysokich dynamik w produkcji budowlano-montażowej wskazuje na odbicie w inwestycjach" - powiedział Budzicki.
"To jednak nie była publikacja, która mogłaby ruszyć rynkiem. Opublikowane dane nie zmieniają prognoz ani strategii w średnim terminie" - dodał.
W ocenie stratega, obawy można mieć o to, że inflacja będzie wyższa niż zakładają scenariusze bazowe.
"Na razie RPP nie będzie zmieniać retoryki, ale grupa członków, którzy rozważają wcześniejsze podwyżki może rosnąć. Z tego punktu widzenia listopadowa projekcja będzie istotna" - powiedział.
"To wszystko może wywierać presję na wzrost rentowności na krótkim końcu krzywej" - dodał.
Budzicki zaznacza, że na rynku pojawiają się spekulacje, że Ministerstwo Finansów może ograniczyć podaż obligacji w IV kwartale ze względu na dobre wykonanie budżetu, a to mogłoby hamować wzrosty rentowności i sprzyjać wypłaszczaniu się krzywej.
środa | środa | wtorek | |
16.30 | 9.03 | 16.20 | |
EUR/PLN | 4,2271 | 4,2320 | 4,2267 |
USD/PLN | 3,5919 | 3,6020 | 3,6008 |
CHF/PLN | 3,6543 | 3,6760 | 3,6738 |
EUR/USD | 1,1768 | 1,1749 | 1,1738 |
DS1019 | 1,69 | 1,68 | 1,68 |
WS0922 | 2,66 | 2,63 | 2,64 |
DS0727 | 3,30 | 3,28 | 3,29 |