Wtorek przyniesie publikację danych makroekonomicznych z Europy i Stanów Zjednoczonych. Inwestorzy mogą spodziewać się, że dziś zostanie przełamany trend niskich obrotów, co może pozwolić blue chipom na wyjście ze spadkowego kanału, oceniają analitycy.

„Piątek był kolejnym dniem niskich obrotów blue chipów, któremu towarzyszą nam od kilku sesji na GPW. Byki po raz kolejny w ostatnim okresie dały się pokonać i WIG20 stracił na zamknięciu 1,1%, kończąc dzień na poziomie 2405,2 pkt. Spadki odnotowały też średnie spółki, co odbiło się na mWIG40 zniżką o 0,4%. Dużo lepiej poradziły sobie natomiast spółki z sWIG80 (+0,6%)" – poinformował analityk BDM Adrian Górniak.

Lepsze nastroje panowały na DAX-ie, bowiem niemieccy inwestorzy poprawili wyniki o 0,1%. Tokijskie Nikkei zanotowało spadki o 0,6%, podobnie jak rynki w USA, gdzie S&P500 straciło 0,3%, a Nasdaq 0,4%. Zyskują natomiast futures na indeksy zza oceanu (ok. 0,2%).

„Dziś poznamy wiele danych makro. O 8:00 poznaliśmy dane dot. sprzedaży detalicznej w Niemczech, a tuż przed 10:00 nasi zachodni sąsiedni przedstawią informacje o stopie bezrobocia. Ze strefy Euro napłyną do nas wieści dot. inflacji producenckiej, a z USA informacje nt. handlu zagranicznego" – poinformował Górniak.

W jego ocenie, inwestorzy mogą spodziewać się, że zostanie przełamany trend niskich obrotów, co może pozwolić blue chipom na wyjście ze spadkowego kanału. Wsparcia dla WIG20 nalezy upatrywać na poziomie 2375,0 pkt, zaś oporu należy szukać w okolicach 2450,0 pkt.