Na giełdzie metali w Szanghaju jest jeszcze gorzej - miedź staniała tam w czwartek o 2,7 proc. do 43.400 juanów za tonę (6.317 USD)
"Biorąc pod uwagę mocne zmiany cen miedzi w ciągu ostatnich dni, traderzy wolą unikać ryzyka związanego z wahaniami notowań" - piszą w nocie analitycy Shanghai Cifco Futures Co.
"Inwestorzy niechętnie chcą otwierać nowe pozycje z powodu wysokiego poziomu spekulacji" - dodaje.
Ed Meir, niezależny konsultant rynku surowców w INTL FCStone, ocenił podczas czwartkowej konferencji w Szanghaju, że w ciągu najbliższych kilku tygodni cena miedzi może spaść do 5.100-5.000 USD za tonę.
"Cena miedzi może spaść do 5.100-5.000 USD za tonę w ciągu najbliższych kilku tygodni, bo ostatnie wzrosty notowań metalu były za szybkie, zbyt nagłe" - powiedział Meir.
"Plany Donalda Trumpa dotyczące wsparcia infrastruktury są długoletnie, może 10 lat, albo jeszcze dłuższe i jeszcze nie wiadomo, czy zostaną zaakceptowane przez +fiskalnie+ konserwatywny Kongres" - ocenił.
Meir wskazał, że dla rynków negatywny wydźwięk może też mieć potencjalna wojna handlowa pomiędzy USA i Chinami.