Polska gospodarka ma szansę uniknąć recesji. W dalszej części roku PKB będzie systematycznie odbijać - ocenił Marcin Klucznik z PIE, komentując dane GUS. Według niego tempo wzrostu przekroczy 1 proc. w II i III kwartale, a w ostatnich trzech miesiącach wyniesie 2,5 proc.
Jak podał we wtorek Główny Urząd Statystyczny w szybkim szacunku, PKB Polski w IV kw. 2022 r. wzrósł o 2,0 proc. rdr.
Marcin Klucznik z PIE zwrócił uwagę, że aktywność gospodarcza wyhamowała w IV kwartale. "To efekt podwyżek stóp procentowych oraz słabszej koniunktury globalnie" - wyjaśnił. Dodał, że "dołek spowolnienia" przypadnie na początek tego roku. "Polska gospodarka ma jednak szansę uniknąć recesji. Aktywność gospodarcza zacznie powolni odbijać od II kwartału" - ocenił.
Analityk odnosząc się do spowolnienia wzrost PKB w IV kwartale ub.r. z 3,6 do 2,0 proc. zaznaczył, że jest to trzeci kwartał wyhamowywania aktywności gospodarczej.
"Podwyżki stóp procentowych oraz obawy o sytuację gospodarczą powstrzymały konsumentów przed zwiększaniem wydatków. Jednocześnie spowolnienie w strefie euro oznacza mniejszy popyt na produkty polskiego przemysłu" - wyjaśnił. Ocenił, że bardziej optymistycznie wyglądają perspektywy inwestycji – wysokie ceny energii zachęcają firmy do inwestowania w poprawę efektywności energetycznej.
W ocenie Klucznika w I kwartale "czeka nas dołek koniunktury". "Polska gospodarka najprawdopodobniej uniknie jednak recesji – szacujemy, że wzrost spowolni do 0,4 proc." - wskazał.
Jak dodał, badania koniunktury w gospodarkach europejskich oraz skuteczne zabezpieczenie dostaw gazu sugerują, że wyniki gospodarcze będą lepsze od prognoz formułowanych w ubiegłych miesiącach - np. indeks PMI w Niemczech wzrósł od października z 45,1 do 47,3 pkt. "Odbicie w Polsce było jeszcze większe – polski PMI wzrósł do 47,5 pkt. i przebił wyniki w Niemczech" - przypomniał.
Według eksperta w dalszej części roku PKB będzie systematycznie odbijać, "tempo wzrostu przekroczy 1 proc. w II i III kwartale oraz wyniesie 2,5 proc. w ostatnich trzech miesiącach 2023 r.". Dodał, że takie rezultaty oznaczałaby ok. 1,4 proc. wzrostu w całym roku. "Nasza prognoza jest nieco wyższa od konsensusu rynkowego – ekonomiści ankietowani przez Focus Economics spodziewają się wzrostu o 0,9 proc." - podsumował. (PAP)
autorka: Magdalena Jarco
maja/ pad/