Perspektywy dla finansów publicznych i poziom praworządności. To m.in. te obszary gwałtownie obniżają wiarygodność ekonomiczną Polski. To wnioski z raportu przygotowanego przez zespół kierowany przez prof. Jerzego Hausnera.

Stworzony na podstawie ponad 150 wskaźników raport bada 7 różnych obszarów życia. Oprócz finansów publicznych czy stanu praworządności i bezpieczeństwa obrotu gospodarczego ocenione zostały m.in. ochrona rynku pracy, jakość usług publicznych czy to, jak wygląda respektowanie zobowiązań międzynarodowych. Ambicją autorów jest porównanie danych rocznych do długookresowej mediany w danych dziedzinach. By mieć skalę porównawczą, wyliczyli więc indeks od 2014 r. Wynik w latach 2014 i 2015 był dodatni (wyniósł odpowiednio 0,10 i 0,25), co oznacza poprawę i wzrost wiarygodności; od tego czasu jest ujemny (szczegółowe dane na grafice obok). Ostatni odczyt za lata 2019-2021 to -2,08. Na wynik z całą pewnością duży wpływ miała pandemia COVID-19. Zaburzyła życie gospodarcze i ograniczyła dostęp do części danych. - W tych latach wystąpiło wiele szoków, postanowiliśmy potraktować ten okres łącznie - wyjaśnia jeden ze współautorów Andrzej Rzońca, był członek Rady Polityki Pieniężnej.
Profesor Jerzy Hausner uważa, że indeks pozwala zrozumieć zjawiska ekonomiczne. - Wiarygodność to nie jest kwestia bieżąca, ma wpływ na trendy w ekonomii. Brak inwestycji firm prywatnych jest efektem deficytu wiarygodności - podkreśla. Taki wniosek znalazł się także w raporcie.
„Z naszej analizy wynika, że wiarygodność ekonomiczna Polski w ostatnich latach obniżyła się. Tym właśnie należy w szczególności wyjaśniać niski poziom inwestycji prywatnych w polskiej gospodarce w ostatnich latach, pomimo utrzymującego się w latach 2014-2019 wysokiego tempa wzrostu gospodarczego, a także ożywienia gospodarczego w roku 2021 po wcześniejszej pandemicznej recesji” - podkreślają autorzy opracowania. Ich zdaniem ma to także wpływ na poziom cen. „Bezpośrednim następstwem obniżonej wiarygodności ekonomicznej naszego państwa jest uporczywość inflacji i niska skuteczność działań antyinflacyjnych, w szczególności polityki pieniężnej. To powoduje między innymi słabość złotego i podwyższona rentowność krajowych papierów skarbowych” - oceniają autorzy.
Zły wynik indeksu nie oznacza, że jest źle w każdym z siedmiu obszarów, które składają się na ogólną wartość wskaźnika. Na plus wypadły dwa - swobody działalności gospodarczej (0,25) oraz ochrona i bezpieczeństwo pracy. Tu wskaźnik wynosi stabilne 1,66. To efekt zarówno podwyższania standardów, jak i zmieniającej się sytuacji na rynku pracy.
Natomiast pozostałe pięć obszarów ma oceny na minusie. Negatywny wskaźnik dotyczy wiarygodności finansów publicznych. Ostatnia wartość to -1,73 i pogarsza się z roku na rok. W tym przypadku punktowane jest m.in. luzowanie reguł fiskalnych, takich jak stabilizująca reguła wydatkowa, do czego dochodzi ogólny kształt systemu finansów publicznych. „Przeciętnemu odbiorcy może się wydawać, że budżet państwa to całe finanse państwa, jednak tak nie jest. Co więcej, w coraz mniejszym stopniu odzwierciedla stan finansów publicznych ogółem, co wynika z różnych działań, których skutkiem jest coraz mniejsza przejrzystość” - konkluduje raport, bo coraz większa część publicznych finansów jest przesuwana do rozmaitych funduszy, poza kontrolą parlamentu. - Z jednej strony rząd rozbraja regułę stabilizującą, z drugiej coraz bardziej zadłuża się poza budżetem - podsumowuje dr Sławomir Dudek - autor rozdziału w raporcie. Jeszcze niższą ocenę -2,49 otrzymała stabilność systemu finansowego i pieniądza. „Zwiększyły się zagrożenia wiarygodności państwa dotyczące stabilności pieniądza. Są one największe w całym okresie, w którym fundamentem strategii polityki pieniężnej stał się tzw. ciągły cel inflacyjny” - to podsumowanie oceny. Ujemna ocena dotyczy także przestrzegania międzynarodowych zobowiązań. „Orzeczenia TSUE i ETPC potwierdzają, że zmiany kadrowe i instytucjonalne w polskim wymiarze sprawiedliwości są niezgodne ze zobowiązaniami (...) wynikającymi z członkostwa w UE” - konkluduje raport i podkreśla, że zagrożeniem może być uruchomienie mechanizmu warunkowości.
Dokument zawiera także szereg rekomendacji. To np. stworzenie rzeczywistych mechanizmów konsultacji ustaw. W dziedzinie finansów publicznych jest postulowana kompleksowa reforma redukująca liczbę funduszy i agencji oraz zmiana obecnego „budżetu państwa” na „budżet całego sektora centralnego”, oraz wprowadzenie zabezpieczeń przed manipulowaniem regułami fiskalnymi. ©℗
ikona lupy />
Indeks wiarygodności ekonomicznej Polski / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe