Fed podniósł w środę stopy procentowe o 0,75 punktów bazowych. Inwestorzy obawiają się, że seria podwyżek stóp procentowych, na jaką zdecydował się w tym roku amerykański bank centralny, by opanować inflację, skończy się recesją.

Była to czwarta tak znacząca podwyżka Fed w tym roku, a szósta w ogóle, co znacząco podrożyło w USA koszty pożyczania pieniądza zarówno dla konsumentów, jak i firm - przypomina Associated Press.

Jednak w komunikacie bank centralny USA ogłosił, że może wkrótce ograniczyć tempo podwyżek stóp procentowych, jeśli ocena ich ogólnego wpływu na amerykańską gospodarkę wypadnie korzystnie. Podkreślił, że ograniczanie inflacji poprzez takie podwyżki "zajmuje sporo czasu".

Może to oznaczać, że Fed obawia się, iż wysokie koszty kredytu mogą spowolnić wzrost gospodarczy. W oczekiwaniu na środowe posiedzenie banku spadały notowania na Wall Street, ale akcje odbiły się, gdy uznano komunikat Fed za zapowiedź stopniowego odchodzenia od obecnej polityki.

Analitycy obawiają się od pewnego czasu, że polityka Fed sprawi, iż stopy procentowe będą do marca 2023 roku sięgać 5 proc., co potencjalnie może wywołać recesję w USA i w światowej gospodarce.

Fed poinformował w maju w specjalnym raporcie na temat trendów ekonomicznych, że inwazja Rosji na Ukrainę i inflacja stanowią teraz największe zagrożenia dla globalnego systemu finansowego. (PAP)

Złoty umocnił się do dolara po decyzji Fed o podniesieniu stóp procentowych w USA

Złoty umocnił się w środę wieczorem wobec dolara po decyzji Fed o podniesieniu głównej stopy procentowej w USA o 75 pb., do przedziału 3,75-4,00 proc. Skala umocnienia sięgnęła 0,96 proc., a za dolara amerykańskiego około godziny 19.30 płacono 4,72 zł.

Zanim decyzja Fed została opublikowana, dolar był wyceniany na 4,76 zł i osłabiał się do złotego o 0,12 proc.

Decyzja o stopach procentowych była zgodna z oczekiwaniami rynku i została podjęta jednogłośnie. W obecnym cyklu zacieśniania polityki monetarnej Fed podniósł stopy proc. łącznie o 375 pb. Stopy proc. w USA są najwyższe od 2008 r., a tempo ich podnoszenia jest najwyższe od początku lat 80., gdy prezesem Fedu był Paul Volcker. Fed powtórzył, że dalsze podwyżki stóp procentowych będą właściwe.

"FOMC postanowił podnieść docelowy zakres stopy funduszy federalnych do 3,75-4,00 proc. Komitet przewiduje, że dalsze podwyżki w przedziale docelowym będą właściwe dla osiągnięcia na tyle restrykcyjnego nastawienia polityki pieniężnej, aby z czasem przywrócić inflację do celu 2 proc." - napisano w komunikacie po posiedzeniu. "Przy określaniu tempa przyszłych podwyżek w przedziale docelowym, Komitet będzie brał pod uwagę skumulowane zaostrzenie polityki pieniężnej, opóźnienia, z jakim polityka pieniężna wpływa na aktywność gospodarczą i inflację oraz rozwój sytuacji gospodarczej i finansowej. Ponadto Komitet będzie kontynuował zmniejszanie posiadanych przez siebie papierów skarbowych i agencyjnych papierów dłużnych oraz agencyjnych papierów wartościowych zabezpieczonych hipoteką" - dodano.

Fed postanowił podnieść stopę oprocentowania od nadwyżkowych rezerw (IOER) o 75 punktów bazowych do 3,90 proc. FOMC powtórzył, że jest bardzo wyczulony na ryzyka dla perspektyw inflacyjnych. "Wojna Rosji z Ukrainą powoduje ogromne trudności ludzkie i gospodarcze. Wojna i związane z nią wydarzenia wywierają dodatkową presję na wzrost inflacji i obciążają globalną aktywność gospodarczą. Komitet zwraca szczególną uwagę na zagrożenia inflacyjne" – napisano w komunikacie.

Fed poinformował, że stopa bezrobocia pozostaje niska. "Ostatnie odczyty wskazują na umiarkowany wzrost wydatków i produkcji. W ostatnim miesiącu wzrost liczby miejsc pracy był solidny, a stopa bezrobocia pozostaje niska. Inflacja pozostaje na wysokim poziomie, odzwierciedlając nierównowagę podaży i popytu związaną z pandemią Covid-19, wyższymi cenami żywności i energii oraz szerszą presją cenową" - napisano w komunikacie.

Kolejne posiedzenie Rezerwy zaplanowano na 13-14 grudnia. Po posiedzeniu zostaną zaprezentowane najnowsze projekcje makroekonomiczne.

Kurs dolara osłabia się wobec koszyka walut po decyzji Fedu o 0,07 proc. do 111,40 pkt., a rentowność 10-letnich Treasuries spada o 6 pb do 3,99 proc.