W opinii części członków Rady Polityki Pieniężnej (RPP) wyrażonej podczas posiedzenia 7 września, proces dezinflacji może przebiegać wolniej m.in. ze względu na możliwe poluzowanie polityki fiskalnej, wynika z "minutes" z tego spotkania, opublikowanych przez Narodowy Bank Polski (NBP).
"Odnosząc się do procesów inflacyjnych, członkowie Rady wskazywali, że w ostatnich miesiącach w większości gospodarek inflacja nadal rosła, osiągając w wielu krajach po raz kolejny najwyższe poziomy od dekad. [...] Podkreślano, że choć głównym źródłem wzrostu dynamiki cen pozostają wysokie ceny surowców oraz utrzymujące się - pomimo sygnałów ich stopniowego łagodzenia - zaburzenia w globalnych łańcuchach podaży, to w części gospodarek do wzrostu cen przyczyniają się także czynniki popytowe i rosnące koszty pracy. W efekcie rośnie również inflacja bazowa. Członkowie Rady zwracali przy tym uwagę na sygnały płynące z badań koniunktury, które sugerują zmniejszanie się presji kosztowej w efekcie słabnięcia zaburzeń w globalnych sieciach dostaw i spadek cen transportu międzynarodowego" - czytamy w "minutes".
Członkowie Rady ocenili, że głównym źródłem wzrostu dynamiki cen pozostają wysokie ceny surowców oraz utrzymujące się - pomimo sygnałów ich stopniowego łagodzenia - zaburzenia w globalnych łańcuchach podaży, to w części gospodarek do wzrostu cen przyczyniają się także czynniki popytowe i rosnące koszty pracy. W efekcie rośnie również inflacja bazowa.
RPP rozpoczęła podwyżki stóp procentowych w październiku 2021 r. i dokonywała ich co miesiąc, do września, gdy główna stopa referencyjna osiągnęła 6,75%. W październiku Rada utrzymała stopy na wrześniowym poziomie.