550 – tyle skarg od klientów banków wpłynęło do UOKiK w pierwszym tygodniu obowiązywania przepisów o wakacjach kredytowych. Jak podał urząd, dotyczyły one głównie: problemów z elektronicznym składaniem wniosków, wymagania przez banki złożenia odrębnych wniosków na zawieszenie każdej z rat, straszenia negatywnym wpływem wakacji kredytowych na ocenę zdolności kredytowej czy utrudniania nadpłaty kredytu w przypadku zawieszenia rat.

Jeszcze przed zmianą prawa prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowanie wyjaśniające względem 16 banków, zapowiadając, że będzie sprawdzał ich sposób informowania konsumentów o możliwości wstrzymania spłat kredytu hipotecznego. W efekcie wiele banków zmieniło niekorzystne dla konsumentów praktyki.
W ubiegłą środę również rzecznik finansowy dr Bohdan Pretkiel poinformował, że monitoruje działania banków w tym obszarze. Biuro RF zarejestrowało z kolei 600 skarg, w których konsumenci opisywali niezgodne z przepisami praktyki instytucji finansowych. Rzecznik zawiadomił o dostrzeżonych nieprawidłowościach prezesa UOKiK, ze szczególnym wskazaniem 13 banków.
Bierny nie pozostaje również rzecznik małych i średnich przedsiębiorców. On z kolei zwrócił uwagę na kwestię, którą opisywaliśmy niedawno na łamach DGP [„Wakacje kredytowe (nie) dla przedsiębiorcy”, 2 sierpnia 2022 r.]. Chodzi o to, czy z wakacji kredytowych może skorzystać przedsiębiorca, który zawarł umowę o kredyt hipoteczny w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych, a jednocześnie ma zarejestrowaną działalność gospodarczą pod tym adresem. Adam Abramowicz zwrócił się do Ministerstwa Finansów o udzielenie wyjaśnień w tej sprawie.