Początek roku i powrót na rynek krajowych inwestorów przyniósł tylko nieznaczne odreagowanie słabości polskiej waluty.
"Złotemu szkodzi wyprzedaż rosyjskich aktywów oraz rosnące ryzyko polityczne w Europie, przede wszystkim niepewność o dalsze losy Grecji w strefie euro. Spodziewamy się EUR-PLN lekko powyżej 4,30 na koniec miesiąca oraz kontynuacji silnego wzrostu USD-PLN w kierunku 3,70" - czytamy w raporcie analitycznym Banku Pekao.
Analitycy podkreślają, że choć pozostają pozytywnie nastawieni do perspektyw krajowej gospodarki w dłuższym terminie, to jednak nie będzie to decydujące dla złotego.
"Ważniejsze dla notowań będą raczej tendencje na rynkach bazowych oraz rozwój wydarzeń za wschodnią granicą. Czynniki zewnętrzne, w tym rosnąca niepewność związana z sytuacją polityczną w wiodących krajach europejskich (Wielka Brytania czy Francja) i na 'peryferiach', nie będą sprzyjały walutom krajów wschodzących" - uważają analitycy.
Ich zdaniem, ryzykiem pozostanie również zachowanie inwestorów zagranicznych - największych posiadaczy polskich obligacji skarbowych. W sytuacji zmiany tendencji na rynkach dłużnych i bardziej gwałtownego odpływu kapitału w stronę bezpiecznych aktywów, złoty osłabiłby się mocniej.
"Na koniec 2015 zakładamy EUR-PLN na poziomie 4,35 oraz USD-PLN w okolicy 3,90. Złoty byłby wówczas notowany najniżej od 2009 roku względem amerykańskiej waluty" - podsumowuje Bank Pekao.
Dziś ok. 10:50 za euro płacono 4,28 zł, a za USD - 3,63 zł.
Złoty pozostanie słaby w stosunku do wszystkich głównych walut w całym 2015 roku, uważają analitycy Banku Pekao. Słabszy złoty sprzyjać jednak będzie konkurencyjności eksportu na rynkach zagranicznych oraz substytucji importu produkcją krajową na rynku wewnętrznym.
Złoty pozostanie słaby w stosunku do wszystkich głównych walut w całym 2015 roku, uważają analitycy Banku Pekao. Słabszy złoty sprzyjać jednak będzie konkurencyjności eksportu na rynkach zagranicznych oraz substytucji importu produkcją krajową na rynku wewnętrznym.
Powiązane
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama