Główny Urząd Statystyczny potwierdził w piątek wstępne dane na temat grudniowej inflacji. Ceny płacone przez konsumentów były o 8,6 proc. wyższe niż rok wcześniej. Największe wzrosty w skali roku zanotowano w kategoriach, które stanowią też największą część wydatków Polaków. Stąd bierze się dotkliwość obecnej fali inflacyjnej.
Główny Urząd Statystyczny potwierdził w piątek wstępne dane na temat grudniowej inflacji. Ceny płacone przez konsumentów były o 8,6 proc. wyższe niż rok wcześniej. Największe wzrosty w skali roku zanotowano w kategoriach, które stanowią też największą część wydatków Polaków. Stąd bierze się dotkliwość obecnej fali inflacyjnej.
Ceny płacone przez konsumentów w grudniu były o 8,6 proc. wyższe niż rok wcześniej. Największe wzrosty w skali roku zanotowano w kategoriach, które stanowią też największą część wydatków Polaków. Koszty transportu poszły w górę w ubiegłym roku o niemal 23 proc. 2,1 pkt proc. z ogólnego wskaźnika inflacji zawdzięczamy wyższym kosztom użytkowania domu. Opał podrożał o prawie 40 proc. O 2,4 pkt proc. podniosła wskaźnik inflacji żywność. Tu mieliśmy np. 30-proc. podwyżki cen drobiu, niemal 25-proc. wzrost cen tłuszczów roślinnych i 22-proc. podwyżki cen cukru. Inflacja stosunkowo najmniej dotknęła gospodarstwa emerytów i rencistów: średnio w całym 2021 r. wyniosła dla nich 4,9 proc. Najszybciej obniżała się siła nabywcza gospodarstw rolniczych. Przyśpieszenie inflacji to trend ogólnoświatowy. W Stanach Zjednoczonych tempo wzrostu cen osiągnęło 7 proc., w strefie euro 5 proc.
/>
Koszty transportu poszły w górę w ub.r. o niemal 23 proc. Gdyby ceny w tej kategorii się nie zmieniły, inflacja byłaby niższa o 2 pkt proc. Zarówno benzyna, jak i olej napędowy podrożały o mniej więcej jedną trzecią, gaz o ponad połowę. To efekt wysokich cen surowców na światowych rynkach. Drożejące paliwa to problem również innych krajów. Na dane w niewielkim stopniu wpłynęła obniżka akcyzy paliwowej (obowiązuje od 20 grudnia).
2,1 pkt proc. z ogólnego wskaźnika inflacji zawdzięczamy wyższym kosztom użytkowania domu. Opał podrożał o prawie 40 proc. Ceny gazu ziemnego dostarczanego gospodarstwom domowym poszły w górę o niemal 20 proc.
O 2,4 pkt proc. podniosła wskaźnik inflacji żywność. Tu mieliśmy np. 30-proc. podwyżki cen drobiu, niemal 25-proc. wzrost cen tłuszczów roślinnych i 22-proc. podwyżkę cen cukru.
Według GUS towary podrożały w ub.r. o 9 proc., a usługi - o 7,6 proc.
Inflacja nie dla wszystkich rodzajów gospodarstw domowych była równie dotkliwa (zależy bowiem od specyfiki ich koszyków zakupowych). Stosunkowo najmniej dotknęła gospodarstwa emerytów i rencistów. Średnio w całym 2021 r. wyniosła 4,9 proc. Najszybciej obniżała się siła nabywcza gospodarstw rolniczych. W ich przypadku średnioroczna inflacja wyniosła 5,7 proc. (to wyliczenia na podstawie danych kwartalnych).
Przyśpieszenie inflacji to trend ogólnoświatowy. W Stanach Zjednoczonych tempo wzrostu cen osiągnęło 7 proc., w strefie euro 5 proc. Polska ma inflację najwyższą wśród dużych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, choć w każdym z nich jest ona na podwyższonym poziomie. W grudniu 2021 r. najbliżej nas była Rumunia, z cenami o 8,2 proc. wyższymi niż rok wcześniej. Na Węgrzech inflacja przekracza 7 proc., a w Czechach - 6 proc. Wśród małych krajów naszego regionu wyróżniają się Estonia i Litwa, z inflacją przekraczającą 10 proc.
Zdaniem ekonomistów w styczniu inflacja w Polsce jeszcze przyśpieszy, może się znaleźć w pobliżu 10 proc. Skala wzrostu będzie w dużej mierze zależeć od dokonywanych zwykle na początku roku zmian cenników. Później, za sprawą rządowej tarczy antyinflacyjnej, nastąpi lekkie spowolnienie wzrostu cen. Krótkotrwałe obowiązywanie rozwiązań wprowadzanych przez rząd spowoduje jednak, że wychodzenie z podwyższonej inflacji potrwa dłużej.
/>
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama