Wydarzeniem ostatnich godzin na rynku walutowym było bez wątpienia zakończenie posiedzenia FED na którym, zgodnie z oczekiwaniami, zakończony został program QE, a treść komunikatu, mówiąca o utrzymaniu niskich stóp przez „znaczny czas”, nie uległa zmianie. Nakreślenie pozytywnych prognoz dla amerykańskiej gospodarki powoduje jednak, iż rynek zakłada pierwsze podwyżki stóp procentowych w USA już w czerwcu 2015r. W konsekwencji ww. stanowisko FED spowodowało wzrost wyceny dolara do ponad 3-tygodniowych maksimów skutecznie wpływająca na sytuację na większości zestawień walutowych. Reakcję obserwowaliśmy również na rynku złotego, gdzie o godz. 19:00 kurs USD/PLN wystrzelił na tygodniowe maksima i podchodząc pod znaczący opór w rejonie 3,3525 PLN. Uważny obserwator zauważy jednak, iż był to ruch w zdecydowanej mierze proporcjonalny do zachowania eurodolara i ciężko tutaj mówić o słabości polskiej waluty, gdyż EUR/PLN czy CHF/PLN pozostawały stabilne. Analogiczne impulsy umacniające dolara wobec lokalnych walut widoczne były na większość par związanych z emerging markets. Polska waluta pozostaje stabilna, jednak prawdopodobna kontynuacja trendu spadkowego na EUR/USD może znów przynieść wzrost presji podażowej na PLN, tym bardziej, iż w kraju w dalszym ciągu wyczekujemy listopadowej obniżki stóp przez RPP, a ostatnie dane fundamentalne, w większości, były gorsze od oczekiwań. W konsekwencji należy uważnie obserwować zachowanie kursu w okolicach 3,3525 USD/PLN, gdzie przekroczenie tej bariery będzie sygnałem próby rozegrania słabszego złotego.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji z rynku krajowego. Na szerokim rynku poznamy dane dot. PKB z USA oraz wnioski o zasiłek dla bezrobotnych zza oceanu. Podstawowym wydarzeniem będzie jednak dyskontowane przez europejskich inwestorów wczorajszych decyzji, które zapadały na posiedzeniu FED.
Z rynkowego punktu widzenia, powtórzę, iż kluczową barierą jest obecnie 3,3525 PLN za dolara amerykańskiego, której przekroczenie byłoby sygnałem zmiany tendencji na parze USD/PLN i w konsekwencji wywarłoby również presję na pozostałe cross’y związane z PLN. Zarówno EUR/PLN jak i CHF/PLN konsolidują z lekkim wskazaniem na próby umocnienia PLN, stąd jeżeli scenariusz obrony 3,3525 na USD/PLN zakończy się pomyślnie możemy być świadkami próby zejścia niżej na parach.