Z zasiadania w zarządzie PKO BP zrezygnował Adam Marciniak, wiceprezes odpowiedzialny za technologie.

Formalnie Marciniak odejdzie ze stanowiska za nieco ponad dwa tygodnie. Komunikat o rezygnacji nie zawierał informacji o powodach odejścia. Osoby związane z kontrolowanym przez Skarb Państwa największym polskim bankiem mówią jednak, że nie krył się z zamiarem rezygnacji od odejścia Zbigniewa Jagiełły, długoletniego szefa PKO.
Jagiełło zapowiedział rezygnację w pierwszej połowie maja. Skończył pracę kilka tygodni później – z dniem walnego zgromadzenia, które zatwierdziło ubiegłoroczne sprawozdanie finansowe. Jego następcą został Jan Emeryk Rościszewski, wiceprezes odpowiedzialny za detal.
Od tego czasu miało już miejsce kilka zmian kadrowych na najwyższym szczeblu zarządzania w PKO. Najpierw do zarządu dołączył Marcin Eckert. Wcześniej pracował w zarządzie Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń, innej dużej instytucji finansowej kontrolowanej przez Skarb Państwa. Początkowo dostał nadzór nad sprawami administracyjnymi, ale po kilku tygodniach przejął też pion bankowości korporacyjnej, którym zajmował się wcześniej wiceprezes Jakub Papierski. Tego próbowano odwołać już na pierwszym posiedzeniu rady nadzorczej po odejściu poprzedniego prezesa – choć bez powodzenia. Panuje opinia, że niedługo odejdzie z zarządu banku. Zmieniła się również osoba odpowiedzialna za finanse banku: Rafała Kozłowskiego zastąpił Bartosz Drabikowski (wrócił na stanowisko zajmowane kilka lat temu).
– Nie planuję żadnych istotnych zmian wobec najlepszych fachowców, to oni tworzą fundament banku. Nie będzie miotły kadrowej. Ciągłość będzie zagwarantowana, choć oczywiście mogą pojawić się pewne ruchy, ale to naturalne w każdej dużej organizacji – mówił ponad miesiąc temu w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Jan Emeryk Rościszewski. – Mogą nastąpić zmiany w zarządzie, ale nie będą miały negatywnego znaczenia dla funkcjonowania banku – zaznaczał.
Jeśli pogłoski o odejściu Papierskiego się potwierdzą, jedyną osobą w zarządzie, która przyszła przed objęciem władzy przez Prawo i Sprawiedliwość pod koniec 2015 r., będzie Piotr Mazur, wiceprezes odpowiedzialny za pion ryzyka. Jest on równocześnie jedynym członkiem zarządu posiadającym akceptację Komisji Nadzoru Finansowego (Rościszewski do chwili jej otrzymania jest pełniącym obowiązki prezesa).
Adam Marciniak był w grupie menedżerów ściągniętych do PKO BP przez Zbigniewa Jagiełłę z grupy Pekao, czyli największego konkurenta (Jagiełło był prezesem TFI należącego do Pekao). Marciniak dołączył do zarządu PKO w 2017 r. W latach 2011–2017 pełnił funkcję dyrektora pionu rozwoju i utrzymania aplikacji PKO BP, od 2011 do 2014 r. był wiceprezesem Inteligo Financial Services, a do 2017 r. członkiem rady nadzorczej PKO Banku Hipotecznego. Jest przewodniczącym rad nadzorczych spółki zależnej PKO Finat oraz Operatora Chmury Krajowej – technologicznego joint venture największego polskiego banku i Polskiego Funduszu Rozwoju.