Na rynkach dominuje nadal temat finansów publicznych w USA, ale naszym zdaniem rozstrzygnięcia może nie być nie tylko w tym, ale również w przyszłym tygodniu. W tej sytuacji inwestorzy muszą zwracać uwagę również na inne wydarzenia, a tak się składa, iż w dzisiejszym kalendarzu mamy kilka pozycji.

Draghi musi być ostrożny

O dzisiejszym posiedzeniu EBC mówi się relatywnie niewiele. Jednak będzie ono bardzo ważne dla średnioterminowych perspektyw na rynku walutowym. Po nieoczekiwanej decyzji FOMC będzie ono stanowiło pierwszą dla EBC możliwość oficjalnej reakcji.
Na moment obecny wygląda to tak: rynek stóp krótkoterminowych cofnął się i na moment obecny oczekiwania na ruchy EBC nie są już tak agresywne jak przed miesiącem. To po części efekt luźnych wypowiedzi członków Rady EBC, iż Bank nie wyklucza kolejnego LTRO. Z tej perspektywy sytuacja prezesa wydaje się dość komfortowa. Jednak z drugiej strony na walutach widzieliśmy efekt spadku oczekiwań wobec działań Fed, a już spadek stóp rynkowych przeszedł bez echa. Zbyt silne umocnienie euro stanowi z kolei zagrożenie dla kruchego ożywienia w Europie. To zaś oznacza, iż Draghi powinien być dziś gołębi. Nie oczekujemy, aby zapowiedział nowe działania, ale oczekujemy, iż będzie potwierdzał gotowość ich wprowadzenia i zaznaczał, iż na moment obecny nie można mówić o jakichkolwiek perspektywach na wycofanie się z prowadzonej luźnej polityki. Przypomnijmy, iż decyzja EBC o 13:45, konferencja o 14:30. Oczywiście relacja na żywo z konferencji wraz z błyskawiczną interpretacją w serwisie xPuls (www.xpuls.pl).

Bernanke o shutdown w St. Louis

O ile Draghi stanowi okazję na osłabienie euro, to Bernanke może wieczorem osłabić dolara. Co prawda, będzie on występował na konferencji poświęconej bankowości, jednak będzie to dla niego okazja, aby odnieść się do aktualnej sytuacji w polityce USA. Jeśli to zrobi, powie zapewne, iż shutdown obniży wzrost w czwartym kwartale, dając kolejny argument za utrzymaniem QE. Taka wypowiedź oczywiście nie pomogłaby dolarowi. Początek wystąpienia planowany jest na 21:30.

Ponadto w kalendarzu: ADP, RPP

Mając na uwadze fakt, iż nie będzie (przynajmniej w tym tygodniu) rządowego raportu z rynku pracy za wrzesień, raport ADP wyrasta to rangi kluczowej publikacji makro tygodnia (14:15, konsensus +180 tys.). Co ciekawe ADP nie potwierdzał ostatnio słabości widocznej w raporcie rządowym, co zdaje się potwierdzać naszą teorię, iż raport rządowy może być źle odsezonowywany. Opublikowany wczoraj indeks ISM pokazał przyspieszenie wzrostu zatrudnienia w przemyśle. To oznacza, iż przed ADP jesteśmy umiarkowanie optymistyczni.
Decyzja RPP jak zwykle bez konkretnej godziny… ale inwestorzy tym razem nie będą siedzieć w napięciu. Po pierwsze, RPP zapowiedziała już wcześniej, iż do końca roku nie zmieni poziomu stóp. Po drugie, naszym zdaniem stopy nie zostaną zmienione przez znacznie dłuższy okres. Po trzecie, i tak nie ma to kluczowego znaczenia dla PLN. Konferencja RPP o 16:00.

dr Przemysław Kwiecień CFA