Patrząc na kalendarz makroekonomiczny, środowe publikacje z USA są najważniejszymi w dniu dzisiejszym, jak również w całym tygodniu. Nastroje globalne będą kreowane właśnie przez te dane. Raport z czerwcowego posiedzenia FOMC, na którym ustalono wstępny harmonogram wyjścia z ultra luźniej polityki monetarnej w USA a następnie przemówienie Bena Bernanke wyznaczą kierunek dla dolara amerykańskiego. Będzie to pierwsze wystąpienie szefa Fed-u od połowy czerwca, kiedy to zapowiedział możliwe ograniczenie programu QE3. Podtrzymanie stanowiska odnośnie ograniczenia luzowania polityki monetarnej może przełożyć się na umocnienie dolara amerykańskiego.
W dniu wczorajszym EURUSD osiągnął najniższy poziom od pierwszego tygodnia kwietnia. W momencie największej przeceny za euro trzeba było zapłacić 1,2755 dolara. Początek dzisiejszego dnia przyniósł osłabienie dolara względem euro. O godzinie 12:00 kurs pary EURUSD wyniósł 1,2815. Ta para walutowa będzie dziś najbardziej j narażona na ruchy względem danych z USA.
Warto również dziś zwrócić uwagę na polską walutę. O 12:00 za dolara trzeba było zapłacić 3,3728, euro natomiast kosztowało 4,3220. Dzisiejsze dane powinny znaleźć przede wszystkim przełożenie na USDPLN, który w tym tygodniu znalazł się najwyżej od sierpnia 2012.
Do końca tygodnia warto będzie zwrócić uwagę na jutrzejszy komunikat i konferencję po posiedzeniu Banku Japonii. Dane te będą kształtować nastroje globalne. Również jutro zostanie opublikowany tygodniowy raport dotyczący wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. W piątek przedstawione zostaną dane odnośnie bilansu płatniczego i podaży pieniądza M3 dla Polski. Te odczyty nie wywołują podwyższenia zmienności na parach ze złotówką. Piątek dodatkowo przyniesie odczyt inflacji producenckiej PPI w USA oraz indeksu Uniwersytetu Michigan.
Patrząc na sytuację techniczną na wykresach, EURUSD przebił wczoraj ważne wsparcie wyznaczone linią łączącą minima z ostatnich 8 miesięcy. Utrzymywanie się ceny poniżej 1,28 będzie wspierać scenariusz spadkowy dla tej pary. USDPLN przebił w tym tygodniu silny opór zlokalizowany na projekcji Fibonacciego 100% i powinien kontynuować ruch w kierunku 3,47 (kolejna projekcja 161,8%). Negacja dalszych wzrostów nastąpi dopiero przy powrocie poniżej projekcji 100% (3,35), która obecnie stanowi wsparcie dla tej pary. EURPLN osiągnął w dniu wczorajszym poziom 61,8% Fibonacciego ostatniej fali spadkowej, po czym cofnął do 50%. Negacja dalszych wzrostów nastąpi, jeżeli ruch korekcyjny zejdzie poniżej poziomu 4,30.