Polska waluta umacnia się dziś nieznacznie wobec euro i franka. Traci natomiast względem dolara i brytyjskiego funta, chociaż i na tych rynkach złoty zyskiwał do godziny 10:00. Na notowania złotego maja dziś wpływ wypracowane rozwiązania dla Cypru, a także wypowiedzi przewodniczącego Eurogrupy, gdyż brak jest w kalendarzu istotnych danych makroekonomicznych.

Osiągnięte w nocy z niedzieli na poniedziałek porozumienie zakłada zlikwidowanie Popular Bank of Cyprus (Laiki), który jest drugim największym bankiem na Cyprze. Jedynie depozyty do 100 tysięcy euro zostaną wydzielone i przeniesione do Bank of Cyprus, który ma przejść restrukturyzację. Natomiast depozyty powyżej wspomnianej kwoty w banku Laiki zostaną zamrożone do momentu zakończenia jego likwidacji. Po jej zakończeniu, pozostałe środki mają zostać wypłacone depozytariuszom, jednak mogą być to kwoty o wiele niższe niż te, które zostały wcześniej zdeponowane.

Mieszane nastroje obserwujemy na szerokim rynku. Notowania pary EURUSD początkowo zwyżkowały, co wspierało umocnienie złotego względem dolara. Jednak po osiągnięciu poziomu 1,3047, rynek zaczął zawracać i obecnie główna para walutowa handlowana jest poniżej poziomu 1,2900. Inwestorzy po początkowym umiarkowanym zachwycie nad wypracowanym porozumieniem doszli do wniosku, że inwestowanie we wspólną walutę, przy aktualnych uwarunkowania rynkowych, nie jest zbyt korzystne. Złoty natomiast, traci obecnie do dolara i zyskuje w stosunku do euro, przez ruch spadkowy na parze EURUSD (euro się osłabia, dolar umacnia).

Z punktu widzenia analizy technicznej para USDPLN przetestowała dziś dolne ograniczenie w kanale wzrostowym, który jest wyrysowany od początku lutego. Dodatkowo wsparcie wyznacza poprzedni poziom oporu, który wypada w rejonie 3,19. Tylko zejście poniżej tego miejsca będzie mogło otworzyć drogę do kolejnych wsparć 3,16-3,14. Najbliższy opór to okolice 3,25. Natomiast po tym, jak w ubiegłym tygodniu kurs pary EURPLN dotarł do poziomu oporu 4,19, od którego się odbił, dziś obserwujemy stabilizację przy poziomie 4,16. W tych okolicach znajdują się wierzchołki ustanowione 6 i 15 marca, które blokują umocnienie złotego względem wspólnej waluty. W szerszej perspektywie EURPLN wciąż pozostaje w szerokiej konsolidacji pomiędzy 4,05-4,21.

Jutro inwestorzy poznają szereg danych ze Stanów Zjednoczonych. Zaczynając od danych o zamówieniach na dobra trwałego użytku, przez dane dotyczące rynku nieruchomości, indeks Conference Board oraz indeks Fed z Richmond. Z regionalnego rynku poznamy decyzję w sprawie stóp procentowych na Węgrzech. Rynek oczekuje obniżki o 25pb. do poziomu 5%.

W poniedziałek o godzinie 16:51 euro kosztowało 4,16 złotego, dolar 3,22, frank 3,41, a funt 4,90 złotego.

Daniel Kostecki