Decyzje, które zapadły na zakończonym wczoraj posiedzeniu FOMC zaskoczyły inwestorów. Kurs EUR/USD wzrósł o ponad 50 pipsów, a USD/JPY wybił się z ponad dwutygodniowej konsolidacji i zbliżył do poziomu tegorocznych szczytów. Kurs EUR/PLN znajduje się na 4,09, a USD/PLN na 3,1250.

Rezerwa Federalna zgodnie z oczekiwaniami zapowiedziała zastąpienie kończącej się w tym miesiącu operation twist (programu wydłużenia średniej zapadalności aktywów w portfelu Fed) niesterylizowanym programem skupu obligacji rządowych (o zapadalności od czterech do trzydziestu lat). Fed w każdym miesiącu dokonywał będzie zakupów o wartości 45 mld dolarów, czyli tyle samo ile obecnie wynosi Twist. Łącznie z trwającym programem skupu MBS-ów (obligacji zabezpieczonych hipotekami) Rezerwa Federalna skupowała będzie z rynku co miesiąc aktywa warte 85 mld dolarów. Decyzja ta była zgodna z oczekiwaniem.

To co zaskoczyło to przyjęcie oficjalnej reguły dla utrzymywania stóp procentowych na obecnym, rekordowo niskim poziomie (główna 0,0 – 0,25 proc.). Fed zdecyduje nie podniesie kosztu pieniądza tak długo, jak długo stopa bezrobocia przekraczać będzie poziom 6,5 proc., a prognozy inflacji na 1 - 2 lata nie będą przekraczać 2,5 proc. Wczorajsza decyzja Rezerwy Federalnej w najbliższych tygodniach powinna podtrzymać słabość amerykańskiej waluty. Jeżeli kurs EUR/USD przebije poziom 1,3170 otwarta zostanie droga do szczytów na 1,34 – 1,3480.

Strefa euro: Pierwszy krok w kierunku unii bankowej

Na kończącym się dziś spotkaniu Eurogrupy ministrowie finansów strefy euro zgodzili się w kwestii wspólnego, unijnego nadzoru bankowego. Zgodnie z ustaleniami Europejski Bank Centralny będzie nadzorował banki, których aktywa przekraczają 30 mld euro, czyli od 150 do 200 banków. Ponadto ECB zachowa prawo do interwencji oraz dawania wskazówek organom nadzorczym w poszczególnych państwach. Powyższe ustalenia to pierwszych krok w kierunku utworzenia unii bankowej. Na ten temat dyskutować będą również przywódcy UE na rozpoczynającym się dziś dwudniowym szczycie.

Polska: Inflacja zmierza do celu

W październiku inflacja silnie spadła i po raz pierwszy od dwóch lat znalazła się poniżej górnego odchylenia od celu NBP (cel 2,5 proc. +/- 1 proc.). Odczyt za listopad powinien jeszcze bardziej zbliżyć się do celu - spodziewamy się wyhamowania wskaźnika do 2,9 proc. r/r. Powodem listopadowej dezinflacji jest przede wszystkim blisko 3 procentowy spadek cen paliw oraz niskie tempo wzrostu cen żywności (0,6 proc. m/m). Hamujący popyt wewnętrzny w najbliższych miesiącach sprzyjał będzie dalszemu spadkowi wskaźnika inflacji. Oczekujemy, że w I kwartale przyszłego roku inflacja osiągnie cel NBP.

Dzisiejszy odczyt powinien dać kolejny argument za obniżką stóp procentowych na styczniowym posiedzeniu RPP. Dziś również opublikowane zostaną dane na temat bilansu płatniczego. Naszym zdaniem deficyt bilansu obrotów bieżących w październiku wzrósł w stosunku do wyniku z września i wyniósł 1 317 mln EUR. Wpływ na taki rezultat miało pogorszenie salda obrotów towarowych oraz salda transferów bieżących przy równoczesnej tylko nieznacznej poprawie salda usług i salda dochodów. Więcej na temat danych z Polski w dzisiejszych komentarzach do danych.

Szymon Zajkowski