Poranny handel na złotym przynosi oscylowanie polskiej waluty blisko względem środowego zamknięcia. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1145 PLN za euro, 3,2038 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4147 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu ustabilizowały się w okolicy 4,222% w przypadku obligacji 10-letnich.

W trakcie wczorajszego handlu na złotym nastąpiło wyhamowanie ostatniej 5-dniowej aprecjacji na złotym. Bezpośrednim powodem zatrzymania transferów kapitałowych w kierunku PLN było pogorszenie się nastrojów na szerokim rynku po tym jak EBC, MFW oraz ministrowie finansów Strefy Euro nie zdołali wypracować porozumienia ws. pomocy finansowej dla Grecji. Późniejsza część sesji przyniosła odbicie na większości bardziej ryzykownych aktywów bazując na zapewnieniach niemieckiej kanclerz, iż decyzja ws. Grecji zapadnie w poniedziałek. Poprawa rynkowego sentymentu doprowadziła do wzrostu na giełdach oraz kosmetycznej zwyżki notowań eurodolara (0,1%), jednak na złotym wystarczyła jedynie do powrotu w zakres wtorkowego maksimum.

Dzisiejszy handel, również na złotym, przebiegać będzie najprawdopodobniej pod znakiem ograniczonej aktywności rynku z uwagi na Święto Dziękczynienia w USA. W Polsce opublikowany (godz. 14:00) zostanie protokół z listopadowego posiedzenia RPP, który wskaże jakim stosunkiem głosów przeforsowana została obniżka stóp procentowych. Chociaż oczekiwania rynkowe mówią o kolejnym dostosowaniu polityki monetarnej w grudniu to część inwestorów wyczekuje potwierdzenia takiego scenariusz w dzisiejszej publikacji ostatnich minutes. Ponadto również o godz. 14:00 poznamy wskazania sub-indeksów w zakresie koniunktury gospodarczej w Polsce. Publikacje te są jednak zwyczajowo pomijane przez graczy z uwagi na ich ograniczony wpływ na notowania.

Ważniejsze dla złotego w trakcie dzisiejszego handlu będzie kreacja nastrojów na szerokim rynku, gdzie inwestorzy wyczekiwać będą kolejnych doniesień ws. pomocy dla Grecji oraz informacji o przebiegu dyskusji o ostatecznym kształcie budżetu unijnego. Teoretycznie sprzeciw wobec aktualnego projektu zgłosiła Wlk. Brytania, Włochy, Hiszpania oraz Portugalia. Również strona niemiecka schłodziła oczekiwania na porozumienie w tym tygodniu, jednak część obserwatorów sugeruje, iż taki scenariusz może się negatywnie odbić na rynkach wskazują na możliwą dalszą eskalację kryzysu w Strefie Euro. Aktualnie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się przeforsowanie budżetu z pierwszymi w historii cieciami długoterminowych wydatków.

Z rynkowego punktu widzenia zatrzymanie aprecjacji złotego blisko 4,11 EUR/PLN wskazuje, iż do czasu realnych rozstrzygnięć ws. Grecji i poprawy trwałego sentymentu rynkowego bardziej prawdopodobnym wydaje się krótkoterminowa konsolidacji na parach w oczekiwaniu na impulsy z rynków bazowych. Zatrzymanie wzrostów eurodolara podczas sesji azjatyckiej oraz oczekiwany spadek aktywności rynku wskazuje, iż w trakcie najbliższych godzin złoty oscylować będzie w zakresie 4,11 – 4,13 EUR/PLN.

Konrad Ryczko