Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na listopad na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 74,93 USD za baryłkę, po zwyżce o 60 centów.
Brent w dostawach na grudzień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 84,96 USD za baryłkę, po wzroście notowań o 38 centów.
Od 4 listopada wejdą w życie restrykcje USA na irańską ropę.
Dostawy surowca z Iranu wyniosły we wrześniu 1,72 mln baryłek dziennie, o 260 tys. b/d mniej niż sierpniu. To ich najniższy poziom od lutego 2016 r.
Na dodatek mniej ropy na rynki dociera też z Wenezueli, z powodu nękającego ten kraj kryzysu gospodarczego.
"Ceny ropy mogą osiągnąć poziom 100 dolarów za baryłkę jeszcze tej jesieni" - powiedział minister energii Rosji Alexander Novak w wywiadzie dla stacji radiowej Business FM.
Novak to kolejna osoba, która przewiduje, że ceny ropy mogą powrócić do "trzycyfrowego" poziomu.
Gigant handlowy Merkuria Energy Group Ltd. oceniał w ub. tygodniu, że ropa Brent może skoczyć do 100 USD za baryłkę w IV kw. 2018 r., a Trafigura Group spodziewa się "setki" za baryłkę ropy na początku 2019 r.
Minister energii Arabii Saudyjskiej Khalid Al-Falih zapewnia tymczasem, że Arabia Saudyjska "robi wszystko, co może", sygnalizując że Saudyjczycy są gotowi do działania - aby złagodzić potencjalną utratę dostaw ropy z Iranu.
"Ponieważ Rosji i Arabii Saudyjskiej bardzo trudno byłoby zwiększyć mocno podaż ropy na rynki, sytuacja na giełdach paliw prawdopodobnie się zaostrzy, jeśli sytuacja w światowej gospodarce się nie pogorszy, a popyt nie spadnie" - ocenia Tetsu Emori, prezes Emori Capital Management Inc.
"Nawet jeśli Rosjanie i Saudyjczycy zwiększą dostawy ropy, to obawy o wolne moce produkcyjne mogą wpływać na wzrost cen surowca" - dodaje.
Ropa w USA straciła w czwartek aż 2,08 USD do 74,33 USD/b, a Brent na ICE zniżkowała o 1,71 USD.
W całym tym tygodniu ropa WTI na NYMEX w Nowym Jorku zyskała do tej pory 2,1 proc., a Brent zyskała 2,7 proc.