Perspektywy dla złotego, mimo korekcyjnego umocnienia, są negatywne, a gołębia RPP oraz globalny odwrót od ryzyka powinny osłabiać polską walutę - oceniają analitycy. Dodają, że choć sentyment do polskiego długu jest dobry, to rentowności są blisko minimów, a rynek znajdzie się w konsolidacji.

"Wydaje się, że mimo korekty na EUR/PLN, perspektywy dla złotego są raczej negatywne. Złoty w najbliższych dniach powinien raczej szukać poziomów bliżej 4,20 za euro niż kontynuować umocnienie" - powiedział Jarosław Kosaty, analityk rynku walutowego z PKO BP.

"Gołębie nastawienie RPP jest elementem, który powinien ograniczać potencjał aprecjacyjny polskiego złotego. Gdy czynniki globalne zaczną się odwracać w kierunku większej awersji do ryzyka - z powodu wojen handlowych czy jastrzębiego nastawienia Fed - to złoty powinien tracić na wartości do euro" - dodał.

Adam Glapiński, prezes NBP ocenił podczas środowej konferencji po posiedzeniu RPP, że stanowisko, by utrzymywać stopy procentowe bez zmian - umacnia się, a w perspektywie dwóch lat nie będzie powodów do ich zmiany. Dodał, że po okresie stabilizacji stóp procentowych, może ostatecznie pojawić się sytuacja, w której wskazane byłoby pobudzanie gospodarki.

Rada Polityki Pieniężnej na środowym posiedzeniu pozostawiła stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie, referencyjna stopa procentowa NBP wynosić będzie nadal 1,50 proc. w skali rocznej.

Decyzja ws. stóp procentowych była zgodna z oczekiwaniami rynku. Konsensus PAP sporządzony na początku kwietnia zakłada, że pierwsza podwyżka stóp procentowych nastąpi w IV kwartale 2019 r.

RYNEK DŁUGU

Zdaniem Arkadiusza Urbańskiego, analityka rynku długu z Banku Pekao sentyment do polskich obligacji jest pozytywny.

"Powody są ciągle te same - spadki na rynkach bazowych, dość gołębie minutes EBC. Do tego dochodzi dobre nastawienie do polskiego długu: MF ogranicza podaż, mamy dobre sygnały wykonania budżetu, do tego RPP utwierdza oczekiwania, że przez dwa lata nie podniesie stóp proc." - powiedział.

"Nie sądzę, by to się w najbliższym czasie zmieniło. Uważam jednak, że na 10-latce jesteśmy blisko dna, jeśli chodzi o rentowność, więc raczej spodziewam się konsolidacji w kolejnych tygodniach" - dodał.

Z protokołu z marcowego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego wynika, że w ocenie banku inflacja w eurolandzie w marcu wciąż nie wskazywała oznak trwałego wzrostu do celu, w czym nie pomagało umocnienie euro. Bankierzy wyrazili zaniepokojenie o potencjalne negatywne skutki wojen handlowych.

"Agencja S&P podniosła prognozy dla Polski, a część rynku spodziewa się, że w piątek może zostać podniesiona perspektywa ratingu. Ja zakładam, że rating Polski i jego perspektywa pozostaną bez zmian, jednak to dodatkowo pozytywnie wpływa na sentyment" - powiedział Urbański.

W piątek wieczorem agencja S&P Global Ratings dokona przeglądu ratingu Polski (BBB+ z perspektywą stabilną).

Wszystkie z 14 ośrodków zapytanych przez PAP Biznes odpowiedziało, że nie spodziewa się zmiany ratingu Polski podczas zaplanowanej na piątek rewizji przez S&P. Jedenastu z 14. ankietowanych ekonomistów nie spodziewa się również zmiany perspektywy. Trzech ekonomistów oczekuje podniesienia perspektywy w górę.

W środę S&P podwyższyła szacunek dynamiki PKB Polski na 2018 r. do 4,5 proc. z 3,8 proc i obniżyła prognozę długu general government do 49,5 proc. PKB z 51,8 proc.

czwartek czwartek środa
16.15 9.25 17.40
EUR/PLN 4,1778 4,1836 4,1878
USD/PLN 3,3952 3,3821 3,3808
CHF/PLN 3,5213 3,5266 3,5321
EUR/USD 1,2305 1,2370 1,2387
PS0420 1,48 1,48 1,48
PS0123 2,23 2,21 2,23
WS0428 2,97 2,96 2,97