"Spodziewamy się, że inflacja będzie spadała do końca tego roku oraz w I kw. 2018 r. ze względu na znaczne efekty bazowe w cenach żywności i paliw. Wzrost inflacji bazowej prawdopodobnie będzie przytłumiony i stopniowy do końca 2017 r. i w 2018 r., ponieważ napięta sytuacja na rynku pracy ma na nią na razie ograniczone przełożenie, a znaczenie czynników krajowych przy określaniu inflacji spada. Jesteśmy więc poniżej konsensusu i spodziewamy się średniorocznej inflacji na poziomie 1,7 proc. w 2017 r. oraz 1,5 proc. w 2018 r." - napisali w raporcie analitycy Goldman Sachs.
Dodano, że ze względu na nasze gołębie poglądy na polską inflację istnieje ryzyko, że prognozowana przez nas obecnie na I kw. 2018 r. podwyżka nastąpi w późniejszym terminie, mimo relatywnie jastrzębiej retoryki NBP.
W lipcu br. ceny wzrosły o 1,7 proc. rok do roku, a w porównaniu z czerwcem o 0,2 proc. - poinformował w piątek Główny Urząd Statystyczny. Z danych GUS wynika, że choć ceny żywności spadły w lipcu o 0,2 proc. mdm, to masło podrożało o 7,8 proc.
Jak informował 11 sierpnia Główny Urząd Statystyczny, w lipcu br. ceny wzrosły o 1,7 proc. rok do roku, a w porównaniu do czerwca o 0,2 proc.