Na listopadowym posiedzeniu RPP nie zaskoczyła ekonomistów i zgodnie z oczekiwaniami podjęła decyzję o obniżce stóp procentowych o 0,25 proc. Taką samą decyzję podęła miesiąc temu.
To już czwartek z kolei posiedzenie tego organu (nie licząc sierpnia, gdy RPP ma wakacje), na którym zapada decyzja o obniżce stóp procentowych. Stopa referencyjna NBP wynosi obecnie 4,25 proc.
Zyskają kredytobiorcy, ale nie wszyscy
Niższe stopy procentowe przekładają się bezpośrednio na koszty obsługi kredytów. Jak wyliczają ekonomiści, rata kredytu hipotecznego w złotych spada obecnie o 12-18 zł na każde 100 tys. zł zadłużenia.
Paweł Majtkowski, ekonomista eTorro, przypomina jednak, że obniżki nie dotyczą osób, które wybrały kredyty ze stałą stopą procentową.
- W ich przypadku zmiana oprocentowania nastąpi dopiero po zakończeniu okresu obowiązywania stałej stopy, najczęściej po pięciu latach – mówi Majtkowski.
- Spadek oprocentowania może także objąć inne produkty kredytowe o zmiennej stopie, na przykład kredyty gotówkowe czy karty kredytowe. Z drugiej strony oznacza to również, że posiadacze lokat i depozytów bankowych będą musieli liczyć się z niższymi odsetkami – dodaje.
To nie koniec cięć cyklu obniżek stóp
W ocenie części ekonomistów nie jest to jeszcze ostatnie słowo RPP i w kolejnych miesiącach możemy oczekiwać dalszych obniżek kosztu pieniądza.
- Decyzja (na posiedzeniu w listopadzie – przyp. red.) nie jest niespodzianką, ponieważ po październikowym spadku inflacji do 2,8 proc., droga do dalszych obniżek stóp stała otworem. Tym bardziej że jeszcze kilka miesięcy temu NBP zakładał, iż w drugiej połowie roku inflacja może ponownie przekroczyć 3 proc., głównie z powodu wyższych kosztów energii, usług oraz możliwego odbicia cen żywności – przewiduje Majtkowski z eTorro.
RPP potwierdziła, że decyzja o obniżce stóp procentowych była efektem niższej niż zakładano inflacji w październiku. Przypomnijmy – jak podał GUS w zeszłym miesiącu ceny w gospodarce wzrosły jedynie o 2,8 proc., choć część analityków oraz prezes NBP Adam Glapiński spodziewali się wyższego odczytu.
Kolejne posiedzenie Rady zaplanowane jest na 2-3 grudnia. Decyzja o ewentualnej kolejnej obniżce zapadnie drugiego dnia posiedzenia.