Amerykańskie giełdy oscylują wokół poziomów z piątkowego zamknięcia. Rynki nie zareagowały w poniedziałek na zapowiedź rozpisania kolejnego referendum o niepodległości Szkocji. Nadchodzący tydzień wypełniony jest posiedzeniami głównych światowych banków centralnych oraz wydarzeniami politycznymi, które mogą wpłynąć na zachowanie rynków finansowych.

Indeks Dow Jones Industrial spada o 0,2 proc., S&P 500 pozostaje bez zmian, zaś Nasdaq Comp. idzie w górę o 0,2 proc.

Od 11 października 2016 r., czyli od 103 sesji DJI i S&P 500 poruszają się w przedziale +/- 1 proc.

W ujęciu sektorowym, najmocniej traci sektor opieki zdrowotnej.

Do spadków na DJI najmocniej przyczyniają się notowania Merck i Intela.

Ze spółek, o ok. jedną trzecią drożeją papiery Mobileye, producenta systemów sztucznej inteligencji dla samochodów. W poniedziałek amerykański gigant technologiczny Intel zdecydował się na przejęcie Mobileye za 15,3 mld USD, czyli 63,54 USD za akcję. W piątek na zamknięciu za walor Mobileye płacono ok. 44 USD.

Notowane na Wall Street akcje HSBC zyskiwały ok. 1,5 proc., idą notowania HSBC. Bank ogłosił nazwisko nowego prezesa - od 1. października zostanie nim Mark Tucker, obecny CEO AIA Group.

Nadchodzące dni obfitują w wydarzenia gospodarcze i polityczne, które mogą wpłynąć na zachowanie rynków kapitałowych.

W zgodnej ocenie uczestników rynku w środę Fed podniesie docelowy przedział dla wahań stopy funduszy Rezerwy Federalnej o 25 pb do 0,75-1,00 proc. Fed poda również najnowsze projekcje makroekonomiczne (po raz pierwszy z przedziałem pewności) i oczekiwania dotyczące ścieżki podwyżek w najbliższych latach.

Rynki z uwagą śledzić będą retorykę Fed dotyczącą sumy bilansowej. W ostatnich tygodniach niektórzy członkowie Fed opowiadali się za rozpoczęciem dyskusji nad jej redukcją. Rezerwa Federalna posiada w swoim bilansie aktywa warte 4,5 bln USD, które Fed skupował z rynku w ramach programu luzowania ilościowego po ostatnim światowym kryzysie finansowym.

W poniedziałek amerykańskie media podały, iż w dniach 6 i 7 kwietnia na Florydzie spotkają się prezydenci Stanów Zjednoczonych i Chin. W centrum uwagi inwestorów znajdą się kwestie relacji gospodarczych między obiema potęgami oraz polityka walutowa.

We wtorek Trump spotka się natomiast z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Tematem rozmów będą w głównej mierze relacje handlowe między USA a UE - podają anonimowo przedstawiciele Berlina.

W piątek i w sobotę w niemieckim Baden-Baden spotykają się ministrowie finansów i przedstawiciele banków centralnych państw G-20. W wydarzeniu uczestniczyć będzie sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin, który dzień wcześniej, w czwartek, spotka się z niemieckim ministrem finansów Wolfgangiem Schäuble.

Po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na prezydenta USA, jego współpracownicy kilkukrotnie oskarżali Niemcy o celowe zaniżanie wartości wspólnej europejskiej waluty oraz wysoką nadwyżkę Niemiec w handlu ze Stanami.

W tym tygodniu swoje posiedzenia mają też banki centralne Japonii, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii (w czwartek). Analitycy nie przewidują jednak, aby banki te wprowadziły zmiany w swojej polityce monetarnej.

W środę Holendrzy będą wybierać nowy skład 150-osobowej niższej izby parlamentu (Tweede Kamer, Druga Izba Stanów Generalnych). Cząstkowe wyniki głosowania napłyną w czwartek wczesnym rankiem.

Wysokim, ok. 25-proc. poparciem cieszy się eurosceptyczna i nacjonalistyczna Partia Wolności (PVV) Geerta Wildersa. Nawet jeżeli Wilders zdobędzie największą ilość mandatów, to raczej nie będzie współrządzić krajem, gdyż odmawia wejścia w koalicję z pozostałymi siłami politycznymi i vice versa.

Wynik PVV traktowany będzie przez rynek jako miara ryzyka i test poparcia dla populistycznych partii w Europie, przed zaplanowanymi na koniec kwietnia wyborami prezydenckimi we Francji.

Na rynku walutowym, przed rozpoczęciem handlu na europejskich giełdach kurs EUR/USD wzrósł do najwyższych od miesiąca poziomów 1,0714, lecz później spadł w okolice 1,067. Euro traci na wartości w reakcji na zapewnienia członka Rady Prezesów EBC Jana Smetsa, iż EBC nie zamierza zmieniać parametrów polityki monetarnej.

Sygnały płynące z EBC sprzyjają odreagowaniu na rynku obligacji, po wyprzedaży w piątek po południu, kiedy to dochodowość niemieckich 10-latek wzrosła do niemal 0,5 proc.

Na wartości zyskuje funt szterling. Kurs GBP/USD rośnie 0,6 proc. do 1,225.

Według spekulacji brytyjskich mediów Izba Gmin odrzuci poprawki wprowadzone w ubiegłym tygodniu przez Izbę Lordów, którzy zgodzą się na przyjęcie legislacji w oryginalnym, niepoprawionym brzmieniu. Jeśli tak się stanie, premier May będzie mogła już we wtorek wysłać list notyfikujący uruchomienie procedury opuszczenia wspólnoty opisany w artykule 50 traktatu lizbońskiego, rozpoczynając dwuletni okres na zakończenie negocjacji w sprawie Brexitu.

Tymczasem, w poniedziałek pierwsza minister Nicola Sturgeon nieoczekiwanie zapowiedziała rozpisanie drugiego referendum o niepodległości Szkocji, które ma zostać przeprowadzone jeszcze przed zakończeniem negocjacji ws. Brexitu, jesienią 2018 r. lub wiosną 2019 r. Ustawa o referendum zostanie przegłosowana w szkockim parlamencie w przyszłym tygodniu - poinformowała Sturgeon.

Na rynku surowcowym, spadki cen kontynuuje ropa naftowa. W ubiegłym tygodniu notowania WTI spadły o 9,6 proc., a Brent o 8,9 proc.

Baryłka West Texas Intermediate w dostawach na kwiecień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 48,3 USD, po zniżce 0,4 proc.

Brent w dostawach na maj na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie traci 0,1 proc., do 51,3 USD za baryłkę.

W reakcji na wzrost obserwowany wcześniej wzrost cen surowca na światowych rynkach, związany ze zmniejszaniem dostaw surowca na światowe przez OPEC i kraje niezrzeszone w kartelu, Amerykanie uruchamiają coraz więcej odwiertów ropy. W ubiegłym tygodniu liczba tych odwiertów wzrosła o 8 do 617 - wynika z danych firmy Baker Hughes. Od początku 2017 r. w USA przybyły 92 nowe odwierty ropy.

Mniej ropy płynie natomiast z Libii, gdzie zamknięte są terminale w największym punkcie przeładunkowym tego surowca, w okolicach którego trwają walki. W ciągu 11 dni produkcja ropy w Libii spadła o 13 proc.

Tymczasem Kuwejt opowiada się za przedłużeniem obowiązywania porozumienia OPEC również na drugą połowę roku - powiedział w poniedziałek Issam Almarzooq, minister ds. ropy tego kraju.

W Europie przed zamknięciem indeks Euro Stoxx 50 traci 0,1 proc., brytyjski FTSE 100 zyskuje 0,4 proc., francuski CAC 40 idzie w górę o 0,1 proc., zaś niemiecki DAX rośnie o 0,2 proc.

Nawet 23 proc., najmocniej od 20 lat, w Londynie zyskiwały walory dostawcy usług inżynieryjnych Amec Foster Wheeler. W poniedziałek John Wood Group wyraził zgodę na przejęcie Amec za 2,23 mld GBP lub 5,64 GBP na akcję. John Wood wycenił walor Amec z 29-proc. premią względem 30-dniowej średniej ceny papieru.

NIEMCY NIE ZANIŻAJĄ WARTOŚCI EURO PRZECIW USA - WEIDMANN, BUNDESBANK

"Oskarżenia pod adresem rządu niemieckiego, iż korzysta on z niskiego kurs wymiany eurodolara kosztem USA są bezpodstawne, ponieważ kurs wymiany (EUR/USD - PAP) jest mniej więcej wypadkową polityki monetarnej oraz różnej sytuacji cyklu gospodarczego po obu stronach Atlantyku" - ocenił w poniedziałek Jens Weidmann, prezes Bundesbanku.

"Jest ziarno prawdy w tym, iż amerykański dolar jest silny, co jest odzwierciedleniem m.in. podwyższonego optymizmu co do krótkoterminowych perspektyw dla gospodarki. (...) W krótkim terminie, konkurencyjna dewaluacja waluty może być korzystna dla tego, kto pierwszy to uczyni. W długim zaś, wszyscy na tym tracą. Dlatego też grupa G-20 zgodziła się na odstąpienie od manipulacji kursem walutowym" - dodał.

EBC NIE SYGNALIZUJE ZMIANY PARAMETRÓW POLITYKI MONETARNEJ - SMETS, EBC

Europejski Bank Centralny nie zasygnalizował w ubiegłym tygodniu, że zamierza zmienić nastawienie względem polityki monetarnej - ocenił dla Wall Street Journal Jan Smets, członek Rady Prezesów EBC, prezes belgijskiego banku centralnego.

Czwartkowe informacje płynące z EBC "nie stanowią same w sobie sygnału nadchodzącej zmiany w nastawieniu do polityki monetarnej" - powiedział Smets.

W piątek po południu agencja Bloomberg podała, bez podania źródeł, iż w trakcie marcowego posiedzenia EBC dyskutowano nad ewentualnym podniesieniem stóp procentowych przed zakończeniem programu skupu aktywów oraz nad strategią komunikacji i poszczególnych etapów odejścia od polityki luzowania ilościowego.

BOJ MOŻE ROZWAŻYĆ WPROWADZENIE PRZEDZIAŁU CELU RENTOWNOŚCI 10-LATEK - MEDIA

Bank Japonii (BoJ) może zająć się kwestią wprowadzenia przedziału dla celu rentowności 10-letnich obligacji w ramach prowadzonej polityki kontroli krzywej rentowności - podała w poniedziałek agencja Bloomberg, powołując się na źródła. Obecnie, cel ten wynosi "około 0 proc."

Źródła agencji podają, iż na kończącym się w czwartek posiedzeniu BoJ nie zostaną wprowadzone w tym zakresie zmiany, jednak w przyszłości nie jest to wykluczone.