WIG 20 wzrósł o 0,49 proc. do 2.184,33 pkt. Wzrost zanotował też indeks szerokiego rynku WIG (+0,3 proc. do 57 899,25 pkt.). Z kolei grupujący średnie spółki mWIG 40 spadł o 0,11 proc. do 4.795,39 pkt.
Obroty na rynku wyniosły 1,38 mld zł, z czego 1,16 mld zł wygenerowały duże spółki.
Najmocniej wśród blue chipów spadły notowania Eurocashu (-3,02 proc.), który zanotował jednocześnie największe obroty na GPW (231,9 mln zł).
Adrian Skłodowski, analityk DM PKO BP ocenił, że zyski spółki w IV kw. pogorszyły się, pomimo wzrostu przychodów. Eurocash opublikuje dane finansowe w czwartek, 23 lutego.
"Spodziewam się, że wyniki czwartego kwartału będą kontynuacją tendencji, które widzieliśmy w II i III kw. – wzrostu przychodów o około 5 proc., m.in. ze względu na konsolidację Firmy Rogala. Natomiast w segmencie Cash&Carry oczekuję dalszej +kanibalizacji+ sprzedaży like-for-like, a w Delikatesach Centrum płaskich przychodów. Ze względu na konsolidację w detalu – Inmedio i Firmy Rogala – oczekujemy wzrostu marży brutto na sprzedaży. Spodziewamy się ponadto wzrostu kosztów SG&A w wyniku konsolidacji nowych podmiotów, wyższych kosztów pracowniczych oraz nowych projektów, czyli Kontigo, One Minute i ABC Fast food" - powiedział PAP analityk.
Najmocniejszy wzrost wśród dużych spółek zanotował PKO BP (+3,22 proc. do 32,58 zł). Kurs banku znalazł się tym samym na najwyższym poziomie od ponad roku.
Na początku środowej sesji mocno wzrosły notowania Tauronu. Później zwyżki wyhamowały i na zamknięciu sesji kurs spółki wzrósł tylko o 0,34 proc. Grupa Tauron szacuje, że miała w IV kwartale 2016 r. 882 mln zł EBITDA, 282 mln zł zysku operacyjnego i 102 mln zł zysku netto przy przychodach na poziomie 4.522 mln zł. Z dotychczas zebranych przez PAP sześciu prognoz analityków wynika, że spodziewali się oni w IV kwartale wypracowania przez Tauron 278,4 mln zł zysku netto, 361,3 mln zł zysku operacyjnego, 798,7 mln zł EBITDA przy przychodach na poziomie 4.758,5 mln zł.
Pozostałe spółki energetyczne w WIG 20 straciły - kurs Energi spadł o 2,38 proc., Enei o 1,28 proc., a PGE o 1,78 proc.
Wicepremier, minister rozwoju i minister finansów Mateusz Morawiecki powiedział w środę w rozmowie z Onet. pl, że sektor energetyczny może być częściowo repolonizowany.
Kolejną sesję mocno spadły notowania Orange Polska (-2,6 proc.), zaś Lotosu wzrosły (+1,93 proc.).
Nieznacznie (-0,04 proc.) spadł kurs KGHM. Koncern miedziowy w wynikach grupy za 2016 rok dokona odpisów na 1,24 mld USD z tytułu utraty wartości zagranicznych aktywów górniczych. Spółka poinformowała też m.in. o rezygnacji z drugiego etapu inwestycji Sierra Gorda. Analitycy oceniają, że same odpisy nie są zaskoczeniem i nie powinny przeszkodzić w wypłacie przez KGHM dywidendy. Spółce sprzyja otoczenie rynkowe.
Na szerokim rynku najmocniej, o 49,54 proc., spadła giełdowa wycena Calatrava Capital. UKNF podał we wtorek po sesji, że Komisja Nadzoru Finansowego nałożyła 700 tys. zł kary na spółkę i bezterminowo wykluczyła akcje spółki z obrotu na warszawskiej giełdzie. Wykluczenie ma nastąpić po upływie 30 dni od dnia, w którym decyzja KNF stanie się ostateczna. KNF uzasadniła decyzję nienależytym wykonywaniem przez spółkę obowiązków informacyjnych wynikających z przepisów prawa.
Podczas zamknięcia sesji na warszawskiej giełdzie na parkietach Europy Zachodniej panowały pozytywne nastroje - niemiecki DAX rósł o 0,3 proc., brytyjski FTSE zwyżkował o 0,5 proc., zaś francuski CAC szedł w górę o 0,7 proc.