Tak twierdzą eksperci. Według nich, coraz bardziej można się obawiać o sytuację gospodarczą w Chinach, choć jest szansa, że wzrost gospodarczy tam w końcu się ustabilizuje, ciągle niepewne są losy ożywienia w strefie euro - zaznacza główny ekonomista
banku PKO BP Piotr Bujak.

Według niego, nadal mimo tych niezbyt sprzyjających warunków zewnętrznych polska gospodarka może rosnąć w niezłym tempie - 3-4 procent.
Prezes Związku Maklerów i Doradców Paweł Cymcyk spodziewa się, że w 2016 roku może "bujać" rynkiem walutowym. "Polski złoty również może być pod presją, na początku roku zapewne będzie się osłabiał, ale w drugiej połowie roku ma szansę się umocnić" - zaznacza.


Eksperci spodziewają się, że w 2016 roku sytuacja na naszym rynku pracy może nadal się poprawiać. Poza tym wiele wskazuje na to, że ceny ropy mogą pozostać na poziomie podobnym do obecnego, albo jeszcze się obniżyć.