"W poniedziałek nie działo się nic ciekawego, jeśli chodzi o publikacje makro, a nasze rentowności, przy stabilizacji rentowności w Niemczech, szły w dół w ślad za rentownościami amerykańskimi. Wydaje się, że obecnie, po wydarzeniach w Chinach rynek skorygował swoje oczekiwania odnośnie podwyżek stóp w Stanach Zjednoczonych, myśląc, że to może odsunąć pierwsze podwyżki stóp w USA" - powiedział PAP Michał Burek, ekonomista Raiffeisen Polbanku.

W środę wieczorem Fed opublikuje zapis dyskusji na lipcowym posiedzeniu.

"Przede wszystkim patrzymy za drugą stronę oceanu. W tym tygodniu publikowane będą minutes Fed. Na ich podstawie spróbujemy stwierdzić, na ile prawdopodobna jest podwyżka stóp Fed we wrześniu" - powiedział PAP Marcin Turkiewicz, szef dilerów walutowych mBanku.

"W tle jest nasze podwórko, szczególnie przygotowania do kampanii wyborczej. Cały czas jest ryzyko związane z tzw. ustawą frankową. Pytanie, co dalej z nią w Senacie i czy pojawią się jakieś nowe pomysły, które mogłyby zwiększyć nasze obciążenia fiskalne" - dodał.

Celem uchwalonej ostatnio przez Sejm ustawy o szczególnych zasadach restrukturyzacji walutowych kredytów mieszkaniowych jest umożliwienie restrukturyzacji części walutowych kredytów hipotecznych. Obecnie ustawa trafiła do Senatu, który ma się nią zająć na początku przyszłego miesiąca.

Również rynek długu skupi się w tym tygodniu na zapisie dyskusji FOMC.

"Kluczowe będą minutes Fed. Inwestorzy będą próbowali odczytać, jak duża musi być dalsza poprawa na amerykańskim rynku pracy, aby Fed zdecydował się na pierwszą podwyżkę i jakie są szanse na podwyżkę we wrześniu. Gdyby Fed wysłał jastrzębi sygnał, że podwyżka we wrześniu jest prawdopodobna, to rentowności w Polsce mogłyby się odbić w ślad za amerykańskimi" - dodał.

W ubiegłym tygodniu chińskie władze monetarne poinformowały o zmianie sposobu ustalania kursu walutowego i uwzględnieniu przy tym w większym stopniu sił rynkowych. Decyzję o uelastycznieniu kursu poprzedziła jednorazowa dewaluacja juana do dolara. Łącznie ubiegły tydzień przyniósł największe osłabienie się chińskiej waluty do amerykańskiej od dwóch dekad.