Rosnące napięcie wokół Grecji ciąży na wycenie złotego, który w tym tygodniu silnie traci do głównych walut. Prawdopodobnie w piątek sytuacja ta się nie zmieni, a nerwowe ruchy na rynku będziemy obserwować jeszcze w przyszłym tygodniu.

Obecnie nastrojami na rynku walutowym "rządzi" Grecja, która to do 5 czerwca musi dokonać spłaty pierwszej transzy kredytu na rzecz Międzynarodowego Funduszu Walutowego w wysokości 300 mln euro. Jeśli tego nie uczyni, grozi jej niewypłacalność. Wczoraj rzecznik MFW jasno dał do zrozumienia, że Grecja zostanie pozbawiona finansowania z MFW, jeśli nie zapłaci należnej raty. Szefowa Funduszu Christine Lagarde uznała zaś w tej sytuacji wyjście Grecji ze strefy euro za możliwe. Co prawda, problemy Grecji nie są niczym nowym i rynki raczej takiego scenariusza nie dopuszczają, zakładając, że jak w przeszłości, tak i teraz porozumienie w ostatniej chwili zostanie zawarte.

Niepokój jednak jest duży i przekłada się na zwiększenie awersji do ryzyka na rynkach finansowych, co nie służy naszej walucie. W trakcie środowej sesji ceny głównych walut na naszym rynku zanotowały kliku- miesięczne maksima i za dolara płacono już 3,82 zł, za euro powyżej 4,15 zł, a za szwajcarskiego franka ponad 4 zł. W czwartek, przy braku istotnych danych makroekonomicznych sytuacja na rynku złotego nieco się uspokoiła, i nasza waluta odrobiła cześć strat do głównych walut. Wyjątkiem był tu frank szwajcarski, który jeszcze zdrożał, czego jednak przyczyny należy upatrywać w dyskontowaniu przez rynek wyborczych obietnic składanych "frankowiczom".

Piątkowy poranny handel przynosi póki, co kontynuację wczorajszej korekty spadków na złotym. Obecnie złoty w stosunku do walut bazowych wyceniany jest następująco: 4,13 zł do euro, 3,77 zł do dolara oraz 3,99 zł do franka. Możemy jednak dziś oczekiwać wzmożonych wahań kursów walut. W centrum uwagi w dalszym ciągu pozostanie Grecja, dojdzie jednak dodatkowo bogaty w wydarzenia kalendarz makroekonomiczny. O godz. 10 poznaliśmy już finalny odczyt PKB za I kw. dla krajowej gospodarki, który okazał się lepszy od konsensusu (3,5 proc r/r) osiągając: 3,6 proc r/r.

Z szerokiego rynku natomiast należy zwrócić uwagę na popołudniowy odczyt ( godz. 14: 30) danych dot. PKB za I kw. w USA (oczek. -0,8 proc.) a także na publikację indeksu Uniwersytetu Michigan o godz. 16: 00 również z USA.

Po weekendzie nastroje na rynkach walutowym w dalszym ciągu będą uzależnione od rozwoju sytuacji w Grecji, przynajmniej do czasu zawarcia porozumienia Aten z MFW. Możemy jednak oczekiwać w przyszłym tygodniu powrotu pozytywnych nastrojów na nasz rynek i umocnienia złotego w związku z dobrymi danymi makro z polskiej gospodarki.