Oferować będzie tylko kredyty o oprocentowaniu okresowo stałym. Po kilkuletnim okresie ze stałą stopą nastąpi jej rekalkulacja albo przejście na… WIBOR.
Od poniedziałku w ING Banku Śląskim nie będzie można uzyskać kredytu hipotecznego ze stopą zmienną. Hipoteki nadal będą dostępne, ale tylko z okresowo stałym oprocentowaniem. Oznacza to wycofanie się z oferowania hipotek z oprocentowaniem uzależnionym od stawki WIRON. Śląski był jedynym dużym bankiem z tego typu ofertą. W I kw. tego roku udzielił tego typu hipotek o wartości przekraczającej miliard złotych.
– Klienci, którzy do 24 czerwca otrzymają formularz informacyjny z ofertą kredytu o zmiennym oprocentowaniu mogą wnioskować o taki kredyt w dacie ważności formularza, ale nie dłużej niż do 7 lipca – mówi Piotr Utrata, rzecznik ING BSK.
WIRON to stawka, która w ramach tzw. reformy wskaźników referencyjnych miała zastąpić WIBOR. Niedawno Narodowa Grupa Robocza, która pracuje nad reformą, zdecydowała, że wybór „następcy WIBOR-u” ma nastąpić od nowa. WIRON-owi szkodziła duża zmienność w niektórych okresach, a także problemy z danymi wykorzystywanymi do obliczania stawki.
Stałe oprocentowanie hipotek w ING BSK dotyczy okresu pięcioletniego. Po jego zakończeniu następuje albo ponowna kalkulacja stałej stawki, albo przejście na stopę zmienną. I tu zaczyna się robić ciekawie. Powód? W nowych kredytach na razie będzie mowa o WIRON-ie, ale – jak wynika z informacji DGP – w ciągu kilku tygodni bank przejdzie na… WIBOR.
Zgodnie z obowiązującą „mapą drogową” reformy wskaźników WIBOR powinien być zastąpiony przez nowy wskaźnik. Jak poradzi sobie z tym bank? – W umowach z klientami mamy klauzulę, że „bank może zastosować wartość wskaźnika alternatywnego wskazanego w przepisach prawa,wskazanego w umowie lub wyznaczonego przez administratora wskaźnika” – wskazuje Piotr Utrata.
Niedawno ING BSK zawiesił oferowanie kredytów ze stawką WIRON klientom firmowym.