Na koniec III kw. 2023 r. wartość sprzedanych w ciągu roku za granicą polskich towarów i usług osiągnęła rekordową wartość ponad 430,5 mld euro. W odniesieniu do 2019 r. nastąpił wzrost aż o 52 proc.
Rok 2019 jest ważnym punktem odniesienia, bo w kolejnych latach miały miejsce trzy istotne wydarzenia, które negatywnie wpłynęły na handel międzynarodowy. Na początku 2020 r. Unię Europejską opuściła Wielka Brytania, następnie gospodarkę sparaliżowała na kilka miesięcy pandemia koronawirusa, a na początku 2022 r. Rosja dokonała agresji na Ukrainę.
Brexit i wojna w Ukrainie dotyczyły państw, które znajdowały się wśród 10 najważniejszych rynków dla krajowego eksportu. W efekcie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE znaczenie tego kraju dla polskiego eksportu nieznacznie spadło. W 2019 r. do Wielkiej Brytanii kierowaliśmy 6 proc. sprzedawanych za granicą towarów i był to trzeci co do wielkości rynek eksportowy Polski.
W bieżącym roku miejsce na podium zajęła Francja, „przejmując” część udziałów Wielkiej Brytanii. Warto jednak zwrócić uwagę, że w ujęciu wartościowym eksport do Wielkiej Brytanii w pierwszych dziewięciu miesiącach 2023 r. był wyższy niż w analogicznym okresie 2019 r. o ok. 20 proc. Niemcy, dla których Wielka Brytania również jest jednym z najważniejszych partnerów eksportowych, obecnie sprzedają na tamtejszym rynku towary o niższej wartości niż przed czterema laty.
Innym przykładem eksportowego sukcesu Polski jest rosnąca sprzedaż na rynek niemiecki. W ostatnich latach Polska wyprzedziła Francję pod względem wartości sprzedanych w Niemczech towarów, choć wymiana handlowa między dwoma najważniejszymi państwami strefy euro ma dużo dłuższą tradycję, a dodatkowo posługują się one tą samą walutą. Jak wynika z danych niemieckiego urzędu statystycznego, w zeszłym roku wartość importu z Polski wyniosła 77,4 mld euro. Więcej Niemcy kupują jedynie w Chinach, Holandii i Stanach Zjednoczonych.
Jednym z ważnych czynników sukcesu krajowego eksportu jest jego różnorodność. UNCTAD, jedna z agend Organizacji Narodów Zjednoczonych, co roku wylicza indeksy koncentracji pokazujące, jak rozkłada się eksport danego państwa na poszczególne grupy towarów. W ostatnich latach Polska regularnie pojawiła się w czołówce takich zestawień, a biorąc pod uwagę dane za 2022 r., znalazła się na pierwszym miejscu na świecie. Oznacza to, że krajowy eksport nie jest w istotnym stopniu zależny od żadnej pojedynczej grupy towarów. Dla przykładu, w dolnych rejonach zestawienia obejmującego państwa europejskie znajduje się Słowacja, która eksportuje głównie samochody i części do nich, a najgorzej pod względem zróżnicowania eksportu wypada na Starym Kontynencie Norwegia sprzedająca za granicę ropę i gaz.
Krajowy eksport rośnie w ostatnich latach nie tylko w ujęciu nominalnym, lecz także coraz większe jest jego znaczenie dla krajowej gospodarki, mierzone relacją eksportu do PKB. W 2019 r. eksport stanowił równowartość 53 proc. wszystkich finalnych dóbr i usług wytworzonych w Polsce. Na koniec marca 2023 r. zrealizowany w ciągu 12 miesięcy eksport stanowił równowartość 63,4 proc. PKB. To rekordowa dotychczas wartość wskaźnika. Spowolnienie wzrostu gospodarczego na głównych polskich rynkach eksportowych, przede wszystkim w Niemczech i Wielkiej Brytanii, ograniczyło popyt na polskie towary i usługi. W II i III kw. wartość eksportu w dalszym ciągu rosła w ujęciu rocznym, ale dużo wolniej niż PKB. Stąd spadek wskaźnika eksport/PKB poniżej 60 proc. na koniec września 2023 r.