"Symulacje NBP wskazują, że zmiany w polityce fiskalnej wpływające dodatnio na dynamikę PKB mogą oddziaływać negatywnie na potencjał produkcyjny polskiej gospodarki. Niższy wzrost potencjalnego PKB wynikać będzie w szczególności ze zwiększenia świadczeń rodzinnych, które prowadzi do pogorszenia relacji przeciętnych dochodów pracowników w stosunku do osób niepracujących" - dodano.
Według opinii oczekiwane przyspieszenie tempa wzrostu konsumpcji w 2016 roku wynika ze zwiększenia wydatków na świadczenia społeczne w efekcie wprowadzenia nowych świadczeń wychowawczych.
"Wpłynie to dodatnio na dochód rozporządzalny gospodarstw domowych, przekładając się pozytywnie na ich wydatki konsumpcyjne i stanowiąc impuls popytowy dla gospodarki. Skalę wzrostu spożycia indywidualnego ograniczać może natomiast wprowadzenie podatku od sklepów wielkopowierzchniowych. Przyczyni się on do wzrostu cen, a w konsekwencji spadku siły nabywczej konsumentów" - napisano.
Z oceny autorów opinii pozytywny wpływ zmian w polityce fiskalnej na łączną dynamikę nakładów brutto na środki trwałe będzie ograniczany przez wprowadzenie w 2016 r. podatku od niektórych instytucji finansowych.
"W obliczu wzrostu kosztów banki będą podejmować działania w kierunku zwiększenia swoich przychodów poprzez m.in. wzrost kosztu usług bankowych. W szczególności przejawiać się to może wzrostem kosztu obsługi kredytów, a także spadkiem ich dostępności. Spowolnienie akcji kredytowej może wpłynąć negatywnie na inwestycje przedsiębiorstw i mieszkaniowe" - napisano.
RPP w opinii ostrzega, że ograniczenie inwestycji prywatnych, do którego może dojść w następstwie wzrostu obciążeń sektora bankowego, będzie skutkować zmniejszeniem zasobów środków trwałych w kraju i spowolnieniem wzrostu produktu potencjalnego.
"Efekt ten w pewnym stopniu ograniczany jest przez wspomniany wzrost inwestycji publicznych finansowanych z budżetu państwa" - napisano.
Autorzy konkludują, że planowane zmiany w polityce fiskalnej mogą oddziaływać w kierunku zwiększenia wskaźnika inflacji w 2016 roku.
"Źródłem impulsu inflacyjnego polityki fiskalnej będzie w największym stopniu wprowadzenie podatku od sklepów wielkopowierzchniowych. Można oczekiwać, że ze względu na niską elastyczność cenową popytu na rynku żywności, znaczna część obciążenia tym podatkiem zostanie przeniesiona na konsumentów" - napisano.
"Jak wskazano powyżej, pozostałe zmiany w polityce fiskalnej mogą łącznie oddziaływać pozytywnie na stronę popytową gospodarki, przy negatywnym wpływie na jej stronę podażową. Oznaczałoby to zwiększenie stopnia wykorzystania czynników produkcji w gospodarce, co dodatkowo wpłynęłoby na przyspieszenie wzrostu cen w 2016 r." - dodano.