W Ministerstwie Finansów rozpoczęły się prace koncepcyjne nad zmianą stabilizującej reguły wydatkowej (SRW) w perspektywie roku 2024, poinformował główny ekonomista resortu Łukasz Czernicki.

"Z dzisiejszej perspektywy widzimy, że reguła wydatkowa w obecnej formule w zasadzie na przyszły rok wymuszałaby bardzo silną konsolidację, wręcz osiągnięcie nadwyżki. Więc chyba można już w tej chwili powiedzieć, że rozpoczęliśmy już prace, zastanawiamy się, w jaki sposób regułę wydatkową zmienić. Jeżeli spojrzy się na to, co MF robił przez ostatnie 2-3 lata, to było stałe dostosowywanie SRW do zmieniającej się rzeczywistości. Ta reguła do tej rzeczywistości nie dostawała i trzeba było pewne korekty wprowadzać" - powiedział Czernicki podczas konferencji prasowej online.

Zwrócił uwagę, że prace nad zmianą reguły odbywają się - choć ostatnio są opóźnione - także na płaszczyźnie unijnej.

"Wydaje się, że ta dyskusja obecnie na płaszczyźnie unijnej się przeciąga i prawdopodobnie w przyszłym roku będziemy się musieli kierować tymi regułami unijnymi, które były dotychczas. Natomiast pewne jest to, że reguła w takiej formie, w jakiej jest obecnie, w zasadzie wiąże nam ręce fiskalnie i - trzeba to jasno powiedzieć - jest dużo bardziej ostra i wymaga dużo większej konsolidacji fiskalnej, niż wynika to z Paktu.

Mogę potwierdzić, że już pracujemy koncepcyjnie nad tym, co zrobić w kwestii reguły w perspektywie chociażby roku 2024" - dodał główny ekonomista.

Pod koniec ub.r. prezydent podpisał ustawę, która zakłada wyłączenie części wydatków, nakierowanych na przeciwdziałanie kryzysowi energetycznemu oraz finansowanie sił zbrojnych w roku 2022 spod stabilizującej reguły wydatkowej (SRW). Nowela ma dawać "potencjalną dodatkową przestrzeń w postaci 1 pkt proc. w relacji do PKB ponad regułę zaplanowaną na 2022", czyli ok. 30 mld zł.

(ISBnews)