Inflacja w grudniu spadła do 17,2 proc. z 17,5 proc. w listopadzie – powiedziała PAP ekonomistka banku PKO BP Marta Petka-Zagajewska. Zastrzegła, że na początku roku inflacja znowu wzrośnie.
W czwartek GUS opublikuje szybki szacunek inflacji w grudniu 2022 r. W listopadzie inflacja wyniosła 17,5 proc.
„Prognozujemy, że inflacja w grudniu wyniosła 17,2 proc., a więc doszło do niewielkiego spadku inflacji - o 0,3 pkt proc.” – powiedziała PAP ekonomistka banku PKO BP Marta Petka-Zagajewska. Dodała, że głównym czynnikiem obniżającym inflację były ceny paliw. „Ceny paliw spadły w ujęciu miesiąc do miesiąca, zaś w ujęciu rocznym spadła dynamika ich wzrostu. Nieco wolniej niż w poprzednich miesiącach rosły w grudniu ceny żywności. Poza tym w grę wchodzą także efekty czysto statystyczne, bo już zaczynamy porównywać się z okresem, kiedy inflacja silnie rosła” – stwierdziła Marta Petka-Zagajewska.
Wskazała, że inflację będzie podbijać inflacja bazowa, która nadal rośnie i według prognoz PKO BP sięgnie 11,6 proc. W listopadzie inflacja bazowa po wyłączeniu cen energii i żywności wyniosła 11,4 proc.
„To będzie przystanek przed silnym wzrostem inflacji w styczniu i lutym. Spodziewamy się, że w obu tych miesiącach inflacja przekroczy 20 proc.” – dodała ekonomistka PKO BP. (PAP)
autor: Marek Siudaj
ms/ mk/