Zniesienie obliga giełdowego uelastyczni możliwości spółek w zakresie zakupu energii - powiedział w piątek rzecznik rządu Piotr Müller. "Gdyby nie ta zmiana, ceny mogłyby być wyższe" - ocenił.
Przyznał, że to rozwiązanie może stracić efektywność w przypadku eskalacji konfliktu przez Rosję.
Rzecznik rządu Piotr Müller pytany był w piątek podczas konferencji prasowej na ile - w ocenie rządu - zniesienie obliga giełdowego wpłynie na obniżenie cen energii elektrycznej. Nowelizacja Prawa energetycznego oraz ustawy o odnawialnych źródłach energii znosi tzw. obligo giełdowe, czyli obowiązek sprzedaży wytworzonej energii elektrycznej na zinstytucjonalizowanym rynku, w tym wypadku na giełdzie towarowej, a także wprowadza przepisy zaostrzające odpowiedzialność w zakresie manipulacji na rynku energii elektrycznej.
"Chcemy wszelkie bariery o charakterze legislacyjnym likwidować po to, aby spółki energetyczne mogły w tym trudnym czasie mieć elastyczność w funkcjonowania na rynku hurtowym i detalicznym" - powiedział Piotr Müller.
"Pamiętajmy o tym, że ceny na rynku energii są w dużej mierze zależne od tego, co się dzieje na rynku. Krótko mówiąc, zniesienie obliga naszym zdaniem, te rozwiązania, które są przewidziane w tej ustawie uelastycznią możliwości spółek w zakresie zakupu energii. Gdyby nie ta zmiana, uważamy, ceny mogłyby być wyższe" - stwierdził Müller.
Zwrócił uwagę, że "w głównej mierze ceny energii elektrycznej, ceny gazu, ceny węgla zależą od sytuacji międzynarodowej".
"Dlatego to nie jest tak, że wszystko się zadzieje automatycznie. Jeżeli na przykład byłoby jakieś bardzo mocne wznowienie działań zbrojnych, albo rozszerzenie tych działań przez Rosję, to wszystkie inne rozwiązania nagle mogą przestać być efektywne, bo znowu będziemy mieli do czynienia z zawirowaniami o charakterze globalnym, a wtedy one wpływają też bardzo mocno na terytorium Polski" - zaznaczył Müller.
W czwartek sejmowa Komisja do Sprawa Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych rozpatrzyła uchwałę Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz ustawy o odnawialnych źródłach energii. Senat wniósł dwie poprawki do ustawy i obie zostały odrzucone przez sejmową komisję. Chodzi m.in. o poprawkę mówiącą, że "do dnia 31 grudnia 2023 r. przedsiębiorstwo energetyczne zajmujące się wytwarzaniem energii elektrycznej jest obowiązane sprzedawać 50 proc. wytworzonej energii elektrycznej na giełdach towarowych". (PAP)
autorka: Anna Bytniewska
ab/ drag/