Po dużych wydatkach na przymusową restrukturyzację Getin Noble Banku sektor może liczyć na ulgę.
Po dużych wydatkach na przymusową restrukturyzację Getin Noble Banku sektor może liczyć na ulgę.
Rada Bankowego Funduszu Gwarancyjnego zdecydowała wczoraj o obniżeniu docelowego poziomu funduszu gwarancji depozytów. Dotychczas obowiązywał poziom 2,6 proc. środków gwarantowanych w systemie bankowym. Teraz będzie to 1,6 proc. Będzie to miało natychmiastowe przełożenie na poziom obciążeń sektora bankowego z tytułu składki na ten fundusz.
W końcu sierpnia środki gwarantowane w krajowych bankach miały wartość 1 mld 25 mln zł. Łączna wartość depozytów klientowskich wynosiła 1 mld 674 mln zł.
– Po obniżeniu docelowego poziomu środków systemu gwarantowania depozytów w bankach składki na fundusz gwarancyjny banków nie będą pobierane w 2023 r., a jeśli nie będzie dużego przyspieszenia przyrostu depozytów gwarantowanych względem długoterminowej średniej, to możliwy jest też brak składek w 2024 r. – zapowiada Piotr Tomaszewski, prezes BFG.
Decyzja rady BFG jest pokłosiem przeprowadzonej niedawno przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku.
– Ryzyko wypłaty znacznej kwoty środków gwarantowanych w wyniku upadłości dużego banku znacząco się obniżyło, dlatego utrzymywanie poziomu docelowego funduszu gwarantowania depozytów na tak wysokim poziomie nie wydaje się zasadne. Pomimo obniżki pozostajemy w europejskiej czołówce, jeśli chodzi o poziom zabezpieczenia – podkreśla szef BFG.
Banki „zaoszczędzą” już w tym roku. Ogłoszona na 2022 r. składka na fundusz gwarancyjny wynosiła ok. 2 mld zł. Sektor zapłacił tylko jedną czwartą tej kwoty – na początku roku. Później pobieranie składki wstrzymano z uwagi na wejście w życie przepisów, na mocy których powstał System Ochrony Banków Komercyjnych. Ośmiu największych graczy zasiliło go kwotą przekraczającą 3 mld zł. Pieniądze SOBK również zostały wykorzystane w restrukturyzacji Getin Noble. Wczoraj rada BFG zdecydowała, że całoroczna składka wyniesie 502 mln zł. Oznacza to, że w skali sektora zasilenie funduszu w tym roku nie będzie już potrzebne.
W tym roku banki zapłaciły też prawie 1,7 mld zł na drugi z funduszy BFG – przymusowej restrukturyzacji. Ta opłata w przyszłym roku pozostanie. – Po dużej wypłacie związanej z przymusową restrukturyzacją Getin Noble Banku termin na osiągnięcie docelowego poziomu wydłużył się o cztery lata, więc nie zakładamy dużego wzrostu składek na fundusz BRR – deklaruje Tomaszewski. ©℗
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama