Dotychczasowy poziom partycypacji w PPK nie powinien być traktowany jako synonim ogólnej akceptacji dla tego produktu emerytalnego. W przyszłości wiele będzie zależeć od dotychczasowych doświadczeń uczestników – wskazuje rząd w projekcie przeglądu systemu emerytalnego.
Problemy związane z przyrostem długu publicznego, a także potrzeba ochrony interesu przyszłych i obecnych emerytów wymagają stałego monitorowania. Dlatego rząd systematycznie dokonuje przeglądu funkcjonowania systemu emerytalnego i przedkłada Sejmowi informacje na ten temat. Projekt takiego dokumentu trafił właśnie do zaopiniowania przez partnerów społecznych z Rady Dialogu Społecznego (RDS).
Wynika z niego, że od momentu uchwalenia ustawy o pracowniczych planach kapitałowych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1342), a nawet już w reakcji na zapowiedź planowanych zmian, pracowniczy segment systemu emerytalnego zaczął bardzo dynamicznie się rozwijać. Rezultat? Przełożyło się to na dynamiczny wzrost partycypacji w tym segmencie. Rząd tłumaczy, że był to przede wszystkim efekt obowiązkowego włączania do PPK coraz szerszej grupy pracodawców.
Pozostało
85%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama