Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku PLN przyniosło lekką korektę wcześniejszego wyraźnego umocnienia. Skala odreagowania nie jest jednak duża, a wycena złotego oscyluje powyżej zakresu 4,17 PLN za euro. Wydaje się, że prognozowany impuls umacniający PLN został zrealizowany, a zejście z okolic 4,22 na 4,17 EUR/PLN stanowi obecnie tymczasowe zakończenie tego ruchu. Równocześnie nie tylko obserwujemy mocniejszego PLN, gdyż ponownie widoczny jest trend umacniający na rynku długu, gdzie po wczorajszych sygnałach z EBC inwestorzy znów grają pod ewentualne zakupy obligacji rządowych, w konsekwencji spychając rentowności na rynkach bazowych niżej. Obserwujemy więc generalnie dobre nastroje wokół polskich aktywów i stan ten najprawdopodobniej utrzyma się do końca tygodnia, gdyż aktywność inwestorów pozostanie ograniczona (Święto Dziękczynienia w USA). Przy braku impulsów z USA inwestorzy skupiać się będą na krajowych danych oraz wskazaniach ze Strefy Euro. Nie można zapominać, iż w dalszym ciągu obserwujemy również ruchy pod grudniowe posiedzenie RPP.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju, stąd inwestorzy skupią się raczej na wskazaniach ze Strefy Euro oraz ważnym, z punktu widzenia utrzymania odbicia na EUR/USD, wystąpieniu M. Draghiego ok. godz. 12:30. W szerszym ujęciu najprawdopodobniej będziemy obserwować wygaszanie handlu z uwagi na fakt, iż do końca tygodnia aktywność na rynku amerykańskim będzie ograniczona.
Z rynkowego punktu widzenia zejście do 4,17 na EUR/PLN oraz 3,4673 CHF/PLN stanowi obecnie zrealizowanie prognozowanego ruchu aprecjacyjnego na PLN. W przypadku USD/PLN widoczna jest przestrzeń do dalszego umocnienia PLN do okolic 3,2880 USD/PLN, jednak tradycyjnie zależeć będzie to głównie od wyceny dolara na szerokim rynku.